Ława przysięgłych złożona z ośmiu kobiet oraz czterech mężczyzn miała obradować przez blisko trzynaście godzin zanim podjęto ostateczną i jednomyślną decyzję - byli policjanci zostali uznani za winnych naruszenia praw obywatelskich George'a Floyda.
Funkcjonariusze Tou Thao, J. Alexander Kueng i Thomas Lane zostali oskarżenie o pozbawienie Floyda prawa do opieki medycznej i naruszenie jego praw obywatelskich gdy Derek Chauvin dusił mężczyznę przez blisko 10 minut. Thao i Kueng usłyszeli również zarzut zaniechania interwencji celem powtrzymania skazanego już Chauvina.
Czytaj więcej
Były policjant Derek Chauvin, który zabił George’a Floyda, został skazany na 22,5 roku więzienia.
W trakcie interwencji podczas, której zginał Georg Floyd, Kueng miał klęczeć na jego plecach, Lane trzymać nogi, natomiast Thao odciągał osoby trzecie, w tym także tych którzy nagrywali całe zdarzenie. Pierwsi dwaj funkcjonariusze wskazali, że zdali się na wiedzę i doświadczenie starszego od nich oficera, Dereka Chauvina.
Prokuratorzy podczas trwające miesiąc procesu próbowali udowodnić, że policjanci nie zachowali się zgodnie z zasadami wewnętrznych szkoleń, czyli nie przenieśli zatrzymanego w bezpieczne miejsce oraz nie przeprowadzili resuscytacji. Wskazywali również, że osoby trzecie bez wyszkolenia medycznego były w stanie zauważyć, że ich zachowanie zagraża zdrowiu i życiu mężczyzny.