Reklama
Rozwiń

SN: oskarżyciel prywatny - „gospodarzem” subsydiarnego aktu oskarżenia

Oskarżyciel prywatny, a nie tylko jego pełnomocnik, musi być powiadomiony przez sąd o wezwaniu do usunięcia braków subsydiarnego aktu oskarżenia, aby rodziło ono skutki prawne - orzekł Sąd Najwyższy, uwzględniając kasację Rzecznika Praw Obywatelskich.

Publikacja: 08.02.2018 10:59

SN: oskarżyciel prywatny - „gospodarzem” subsydiarnego aktu oskarżenia

Foto: Fotorzepa, Michał Walczak

mat

RPO skierował kasację w sprawie obywatela, który złożył w Sądzie Rejonowym w R. subsydiarny (prywatny) akt oskarżenia wobec innej osoby o oszustwo na swą szkodę. Pokrzywdzony chciał w ten sposób dochodzić swych praw - po tym, jak prokuratura dwukrotnie umorzyła śledztwo w sprawie.

Sąd zażądał uzupełnienia subsydiarnego aktu oskarżenia przez sprecyzowanie w ciągu 7 dni czasu i miejsca zarzucanego przestępstwa oraz wysokości szkody. Wezwanie to sąd wysłał tylko pełnomocnikowi oskarżyciela prywatnego, a nie jemu samemu. Pełnomocnik uzupełnił akt oskarżenia, ale dopiero ósmego dnia od odebrania wezwania. Wobec przekroczenia ustawowego terminu, sąd umorzył postępowanie i uznał akt oskarżenia za bezskuteczny. Postanowienie to utrzymał sąd okręgowy.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
W sądzie i w urzędzie
Nowa funkcja w mObywatelu. Przyda się na starość
Praca, Emerytury i renty
Prawdziwy szał na świadczenie dla seniorów
Prawnicy
Kto najlepiej uczy przyszłych prawników w Polsce? Ranking „Rzeczpospolitej”
Edukacja i wychowanie
Jakie są najlepsze uczelnie w Polsce? Opublikowano ranking Perspektywy 2025
Zawody prawnicze
Ranking kancelarii prawniczych 2025. Znamy zwycięzców