Przypomnijmy, iż podczas demonstracji w listopadzie 2017 roku w Katowicach przedstawiciele narodowców zawiesili na prowizorycznych szubienicach zdjęcia europosłów Platformy Obywatelskiej, którzy zagłosowali za przyjęciem rezolucji PE krytycznej wobec polskiego rządu. Postępowanie w tej sprawie prowadzi cały czas Prokuratura Okręgowa w Katowicach.
Rzecznik Praw Obywatelskich wystąpił w tej sprawie do Prokuratora Regionalnego. Zwraca w nim uwagę, że postępowanie w tej nieskomplikowanej sprawie trwa niemal dwa lata. Co więcej, nikomu nie postawiono zarzutów, a informacje prokuratury są zdawkowe.
W ocenie Rzecznika można powziąć zasadniczą wątpliwość, czy prowadząc to postępowanie w sposób długotrwały, bez jednoznacznego wyjaśnienia powodu zaistniałego stanu rzeczy, prokuratura w istocie realizuje ustawowy obowiązek stania na straży praworządności.
Zdaniem RPO postawa ta może prowadzić do nasilenia tego typu zachowań, do jakich doszło 25 listopada 2017 r. Wobec bierności prokuratury niektórzy mogą bowiem uznać je za akceptowalne.
- Stwierdzając, że przedstawiony stan rzeczy może być obiektywnie uznany jako naruszający wolności i praw człowieka i obywatela przez jednostki organizacyjne prokuratury, oczekuję, iż Pan Prokurator podejmie niezwłocznie działania, których efektem będzie ustalenie aktualnego stanu prawnego i faktycznego przedstawionej sprawy – napisał Adam Bodnar do prok. Tomasza Janeczka.