W demonstracji narodowców, głownie członków Ruchu Narodowego Regionu Śląsko-Zagłębiowskiego, Młodzieży Wszechpolskiej i Górnośląskiego Stronnictwa Narodowego wzięło udział około 30 osób.
Kontrowersje wzbudziła instalacja, którą narodowcy ustawili w miejscu wiecu, na katowickim Placu Sejmu Śląskiego.
Są to prowizoryczne szubienice, na których wiszą zdjęcia sześciorga europosłów Platformy Obywatelskiej, którzy złożyli swoje podpisy pod rezolucją Parlamentu Europejskiego.
Były to wizerunki Michała Boniego, Danuty Huebner, Danuty Jazłowieckiej, Barbary Kudryckiej, Julii Pitery i Róży Thun.
Działania narodowców spotkały się z reakcją użytkowników portali społecznościowych.
Różo, Michale pokażcie te szubienice w Brukseli i Strasburgu. Pokażcie, że w Polsce brunatna maź zaczyna zalewać policję, media, prokuraturę, sądy, urzędy. Jeszcze nie jest za późno, aby powstrzymać faszyzm. @rozathun @MichalBoni pic.twitter.com/Q1PaasLpGl
— Krzysztof Krol (@krzysztofkrol) 25 listopada 2017
Jeszcze raz serdecznie gratuluję wszystkim "rodzinom z dziećmi", które robią frekwencję na Marszu Niepodległości tych tu troglodytów https://t.co/EvFyqHGEYN
— Wojtek Szacki (@szacki) 25 listopada 2017
80 lat temu #Katowice odwiedził Joseph Goebbels. Po latach polscy narodowcy w tym samym miejscu wieszają zdjęcia europosłów na szubienicy.
— Łukasz Kohut (@LukaszKohut) 26 listopada 2017
Chichot historii? pic.twitter.com/Za6yrDRvpZ
W sprawie demonstracji narodowców doniesienie do prokuratury w Katowicach złożyli członkowie Komitetu Obrony Demokracji ze Śląska, oskarżając organizatorów demonstracji o stosowanie gróźb ze względu na przynależność polityczną oraz nawoływanie do zbrodni .
Narodowcy ustawili szubienice. Jest zawiadomienie do prokuratury w sprawie incydentu. pic.twitter.com/Ohg5AFxmPU
— Barbara Kudrycka (@BarbaraKudrycka) 26 listopada 2017
Według Radia Katowice sprawą zajmuje się policja.
policja analizuje występ #narowdowcy w #Katowice, zdjęcia polityków #PO na szubienicach https://t.co/8NEF9Xb4Gp @PolicjaSlaska pic.twitter.com/mVLxAX4j6n
— Radio Katowice SA (@radiokatowice) 26 listopada 2017