Służby, które od Nowego Roku dokonują kontroli drogowych, sprawdzają przy ich okazji aktualny stan licznika w samochodzie. Ma to ograniczyć proceder fałszowania przebiegów. Resort cyfryzacji zapowiada, że już od połowy lutego dane z kontroli, wpisywane do bazy CEPiK, będzie można sprawdzić w Internecie (e-usługa Historia Pojazdu www.historiapojazdu.gov.pl).
Tych, którzy nie dopełnią odpowiednich formalności w przypadku sprzedaży lub kupna samochodu (co wiąże się z rejestracją tych faktów) czeka kara finansowa. Zapowiadane zmiany mogły zaniepokoić tych, którzy w przeszłości dokonali sprzedaży auta.
- Zupełnie niepotrzebnie – uspokaja minister cyfryzacji, Marek Zagórski. Wyjaśnia, że ewentualne kary dotyczyć mogą osób, które sprzedały lub kupiły samochód i nie dopełniły związanych z tym obowiązków, ale już po wejściu w życie nowych przepisów. A więc osób, które sprzedały lub kupiły samochód już po 1 stycznia. Takie są wytyczne Ministerstwa Infrastruktury.
Czytaj także:
Surowe kary mają zmusić do szybszej rejestracji auta sprowadzonego z zagranicy