W większości przypadków silnik na postoju musi pracować przez większość czasu, gdy działa klimatyzacja. Funkcjonariusz może więc uznać, że nastąpiło złamanie art. 60 ust. 2 pkt 3 ustawy – Prawo o ruchu drogowym.
Przepis mówi wyraźnie: zabrania się kierującemu pozostawiania pracującego silnika podczas postoju na obszarze zabudowanym; nie dotyczy to pojazdu wykonującego czynności na drodze. Mandat w takiej sytuacji wynosi 100 złotych.
Postój definiowany jest jako unieruchomienie pojazdu niewynikające z warunków lub przepisów ruchu drogowego trwające dłużej niż minutę.
To jednak niejedyna kara, jaka może spotkać kierującego. Zgodnie z przepisami za oddalenie się kierującego od pojazdu, gdy silnik jest włączony, możemy otrzymać mandat w wysokości 50 zł.
Najwięcej zapłacimy, jeśli funkcjonariusz policji uzna, że pojazd jest używany „w sposób powodujący uciążliwości związane z nadmierną emisją spalin do środowiska lub nadmiernym hałasem”. Wtedy kara wynosi 300 zł.