Reklama
Rozwiń
Reklama

Decyzja sądu w sprawie tłumaczki Donalda Tuska

Magdalena Fitas-Dukaczewska, która tłumaczyła rozmowę premierów Donalda Tuska i Władymira Putina, nie miała prawa ujawniać prokuraturze jej treści.

Aktualizacja: 26.09.2019 06:31 Publikacja: 25.09.2019 13:19

Magdalena Fitas-Dukaczewska

Magdalena Fitas-Dukaczewska

Foto: rp.pl

Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił argumenty prokuratury, która nie chciała uznać, że tłumaczka musi zachować w tajemnicy treść tych rozmów, tuż po katastrofie smoleńskiej, na miejscu tej tragedii.

Sędzia Michał Piotrowski uznał argumenty obrońcy Fitas-Dukaczewskiej, że prokuratura może innymi metodami pozyskać dowody w tej sprawie.

- To mnie kosztowało wiele stresu i jest ważna dla całego środowiska tłumaczy - mówi "Rz" zainteresowana.

Czytaj także: Sąd: Tłumaczka Tuska nie będzie zeznawać

Posiedzenie sądu było niejawne. Pełnomocnik tłumaczki Mec. Mikołaj Pietrzak powiedział „Rzeczpospolitej”, że sąd oddalając twierdzenia prokuratury uwzględnił jego argumenty. – To orzeczenie pozwala na utrzymanie zaufania niezbędnego dla zawodu tłumacza i uwzględnia interesy państwa polskiego w relacjach dyplomatycznych – podkreślił.

Reklama
Reklama
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: TSUE wysadził TK w powietrze. To ważna lekcja także dla Donalda Tuska
Cudzoziemcy
Kierowca musi mówić po polsku? Prawnicy oceniają nową usługę „Bolt lokalnie"
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Wieczni prezesi spółdzielni mieszkaniowych zostaną? Spór o reformę
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama