Odżywki dla sportowców znalazły się w cieniu podejrzeń - wyrok WSA

Obawa, że niektóre suplementy diety nie spełniają wymagań, uzasadniała nakaz wycofania ich z obrotu.

Publikacja: 16.09.2020 07:10

Odżywki dla sportowców znalazły się w cieniu podejrzeń - wyrok WSA

Foto: AdobeStock

W maju 2019 r. w magazynie suplementów diety prowadzonym przez spółkę przeprowadzono kontrolę sanitarną produktów zawierających określony składnik.

Były to suplementy diety dla sportowców, a spółka była podmiotem odpowiedzialnym za wprowadzenie ich po raz pierwszy do obrotu.

Powiadomiła o tym głównego inspektora sanitarnego, ale nie dostała odpowiedzi. W tej sytuacji GIS wszczął postępowanie wyjaśniające.

Natomiast państwowy powiatowy inspektor sanitarny w Opolu wydał decyzję o czasowym wstrzymaniu wprowadzania do obrotu konkretnych suplementów diety zawierających wskazany składnik oraz nakazał wycofanie ich z obrotu.

Czytaj także: Reklama suplementów diety trochę inaczej

Decyzja, utrzymana w mocy przez wojewódzkiego opolskiego inspektora sanitarnego, miała obowiązywać do zakończenia postępowania wyjaśniającego, prowadzonego przez GIS. W tym postępowaniu spółka została zobowiązana do przedłożenia opinii Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, a GIS miał ustalić, czy wskazane suplementy diety są rzeczywiście produktami spożywczymi i czy spełniają określone wymagania. W trakcie kontroli stwierdzono bowiem, że niektóre suplementy przekraczają zalecane ilości konkretnego składnika.

Zgodnie z przepisami ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia oraz z rozporządzeniem UE z 2013 r., do wydania decyzji o wycofaniu określonych suplementów z obrotu wystarczy podejrzenie, że nie spełniają one określonych dla nich wymagań.

W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Opolu spółka nie zgodziła się z twierdzeniem, że już samo podejrzenie niespełnienia bliżej nieokreślonych wymagań mogło uzasadniać wydanie zaskarżonej decyzji.

Również bezpodstawnie, jej zdaniem, zakwestionowano bezpieczeństwo stosowania określonego składnika w suplementach diety. Miała to potwierdzać opinia Instytutu Sportu, wydana w styczniu 2020 r. i załączona do skargi.

Decyzja PPIS jest prawidłowa – orzekł sąd, oddalając skargę spółki.

Zgodnie z przepisem (art. 32 ust. 1) ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia w razie podejrzenia, że środek spożywczy nie spełnia określonych dla niego wymagań, państwowy powiatowy lub graniczny inspektor sanitarny może zastosować sankcję prewencyjną w postaci czasowego wstrzymania wprowadzania do obrotu lub wycofania z obrotu suplementu diety do zakończenia postępowania wyjaśniającego, prowadzonego przez GIS.

I to do wyłącznej kompetencji GIS należy ustalenie, czy dany produkt spełnia określone wymagania oraz czy istnieje niebezpieczeństwo wywołania skutków szkodliwych dla zdrowia. Opinia Instytutu Sportu może więc być tylko jednym z dowodów.

Wyrok jest nieprawomocny.

Sygnatura akt: II SA/Op 162/20

W maju 2019 r. w magazynie suplementów diety prowadzonym przez spółkę przeprowadzono kontrolę sanitarną produktów zawierających określony składnik.

Były to suplementy diety dla sportowców, a spółka była podmiotem odpowiedzialnym za wprowadzenie ich po raz pierwszy do obrotu.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Dane osobowe
Wyciek danych klientów znanej platformy. Jest doniesienie do prokuratury
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Sądy i trybunały
Prokurator krajowy zdecydował: będzie śledztwo ws. sędziego Nawackiego