Zdaniem prof. Ireny Lipowicz Polska nadal nie wykonała wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu w sprawie "Grzelak przeciwko Polsce" (nr skargi 7710/02) mimo, iż kraj nasz, jako strona Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, zobowiązany jest stosować się do orzeczeń Trybunału.
W wyroku, który zapadł ponad trzy lata temu Trybunał stwierdził, że brak dostępu do lekcji etyki w polskich szkołach stanowi naruszenie wolności wyznania oraz zakazu dyskryminacji. ETPCz podkreślił, że wolność sumienia i wyznania będąca fundamentem funkcjonowania demokratycznych społeczeństw ma swój aspekt negatywny. W szczególności jednostki nie powinny być zobowiązywane przez władze publiczne do ujawniania swojej religii lub wyznania, ani także nie mogą być stawiane w sytuacji, z której można wywieść, kto ma jakie poglądy.
W liście do prezesa Rady Ministrów Donalda Tuska rzecznik zwraca uwagę, że obszerna korespondencja na temat wykonania wyroku ETPCz prowadzona od kilku lat z ministrem edukacji narodowej nie daje efektów - minister nie podejmuje żadnych działań w zakresie nauczania etyki. Rzecznik prosi premiera o wyjaśnienie przyczyn tej sytuacji oraz przedstawienie harmonogramu konkretnych działań, które pozwolą wykonać wyrok.
Zdaniem RPO nadal w wielu szkołach uczniowie nie mogą uczyć się etyki, a jeśli nie uczęszczają też na religię, na świadectwie, obok nazwy przedmiotu, stawiana jest kreska.
- Wobec powszechnego prowadzenia lekcji religii katolickiej może to sugerować, że uczeń jest innego wyznania, a to stoi w sprzeczności z konstytucyjną zasadą nieujawniania poglądów religijnych – pisze rzecznik