Bezpłatny udział koła naukowego w konferencji, zwolnienie z opłaty za studia czy za warunkowy wpis na kolejny rok studiów mogą pozbawić studenta stypendium socjalnego. Zwalniane z opłat są bowiem najczęściej osoby w trudnej sytuacji materialnej. Wszystko przez niejasne przepisy.
Zwolnienie studenta z opłat za świadczone usługi edukacyjne zgodnie z art. 11 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym może zostać uznane za przychód w formie innych nieodpłatnych świadczeń. Dlatego część uczelni wystawia studentom PIT-8C.
Błędne koło
– Często to właśnie tego rodzaju dochód decyduje o tym, że studentowi nie przyznaje się stypendium socjalnego. Prawo jest niejasne, a tracą na tym najubożsi studenci. PIT wystawia na przykład Politechnika Śląska w Gliwicach i Uniwersytet Jagielloński – mówi Mateusz Mrozek, przewodniczący Parlamentu Studentów RP.
– W myśl art. 9 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych opodatkowaniu podatkiem dochodowym podlegają wszelkiego rodzaju dochody z wyjątkiem wymienionych w ustawie – tłumaczy Adrian Ochalik, rzecznik Uniwersytetu Jagiellońskiego. I dodaje, że zwolnienia z opłaty można by nie opodatkowywać jako pomocy materialnej dla studenta na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 40 ustawy. W świetle jednak ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym zwolnienie z opłat z tytułu usług edukacyjnych nie jest pomocą materialną.
– Wystawiamy PIT-8C studentom i doktorantom, którzy mają przyznane środki finansowe na podnoszenie kwalifikacji zawodowych (tj. na udział w szkoleniach, warsztatach, kursach językowych), ponieważ zgodnie z ustawą o podatku dochodowym od osób fizycznych zwolnione z podatku są świadczenia na podnoszenie kwalifikacji zawodowych przyznane przez pracodawcę. Uczelnia nie jest pracodawcą ani dla studentów, ani dla doktorantów – mówi Paweł Doś, rzecznik Politechniki Śląskiej.