Reklama

Solaria jednak dla dzieci

Resort zdrowia nie chce ustawowego zakazu korzystania z solariów przez niepełnoletnich. Onkolodzy przekonują, że jest to wspieranie chorób skóry.

Aktualizacja: 04.04.2016 06:14 Publikacja: 03.04.2016 17:25

Solaria jednak dla dzieci

Foto: www.sxc.hu

Blisko trzy lata nad projektem ustawy zakazującej osobom do 18. roku życia korzystania z łóżek i kabin opalających pracowali posłowie, pediatrzy i onkolodzy. Dokument został nawet złożony w Sejmie, ale nie trafił pod obrady przed upływem poprzedniej kadencji. Posłowie chcieli zgłosić go ponownie. Wiceminister zdrowia Jarosław Pinkas oświadczył jednak, że ustawowy zakaz byłby zbyt restrykcyjny. – Nie chcemy wprowadzać żadnych zakazów, bo zakazy to potem omijanie zakazów, a nie na tym rzecz polega – mówił w Radiu Zet.

– To przerażające, że ministrowie, w większości przecież lekarze, kompletnie lekceważą zagrożenie nowotworami skóry. W Polsce regularnie notujemy wzrost zachorowań na czerniaka, i to u coraz młodszych osób. Jedną z przyczyn jest korzystanie z solariów – mówi poseł Marek Hok (PO), przewodniczący Parlamentarnego Zespołu ds. Onkologii. Według poseł Lidii Gądek, jednej z inicjatorów ustawy, za decyzją resortu mogą stać powody polityczne. – Może chodzić o cofnięcie pozytywnego rozwiązania wprowadzonego przez poprzednią ekipę albo – choć wolę myśleć, że tak nie jest – wynika to z lobbingu wielkich firm produkujących łóżka opalające – uważa posłanka.

Zgodnie z Krajowym Rejestrem Nowotworów w 2010 r. na czerniaka zachorowało blisko 1200 mężczyzn i 1350 kobiet, prawie trzy razy więcej niż 30 lat temu, a liczba młodych chorych w wieku 20–44 lat od lat 80. XX w. zwiększyła się dwukrotnie.

– Przecież już w 2009 r. Międzynarodowa Agencja Badań nad Nowotworami (IARC) zaliczyła solaria do pierwszej grupy czynników rakotwórczych, obok papierosów i azbestu. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) u dzieci i nastolatków korzystających z solarium ryzyko wystąpienia czerniaka w wieku 20 i 30 lat wzrasta aż o 75 proc. – przekonuje Marek Hok.

Resort zdrowia przytacza inne dane. Zgodnie ze stanowiskiem WHO brak jest dowodów, które wskazywałyby, iż niewłaściwe korzystanie z naturalnego źródła promieniowania UV może stanowić mniejsze zagrożenie dla zdrowia ludzkiego od sztucznego źródła dostarczanego przez solaria – czytamy w odpowiedzi z ministerstwa.

Reklama
Reklama

– Promieniowanie UV w solariach jest bardziej skomasowane i dużo bardziej niebezpieczne dla skóry dziecka od słonecznego – prostuje prof. Alicja Chybicka, onkolog dziecięcy, była prezes Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego, senator PO. I dodaje, że o ile w ubiegłym wieku czerniak dzieci był ewenementem, o tyle obecnie zdarza się coraz częściej. – Na moim oddziale na 50 aż pięcioro choruje na czerniaka. Ustawowy zakaz korzystania z solariów uratowałby życie niejednemu dziecku – podkreśla prof. Chybicka.

Prof. Piotr Rutkowski, kierownik Kliniki Nowotworów Tkanek Miękkich, Kości i Czerniaków warszawskiego Centrum Onkologii, od lat alarmuje, że występowanie czerniaka, kiedyś diagnozowanego głównie u osób starszych, rośnie we wszystkich grupach wiekowych.

Ustawę Ministerstwo Zdrowia chce zastąpić wpisem do Narodowego Programu Zdrowia na lata 2016–2020 zobowiązującym do prowadzenia działań informacyjno-edukacyjnych dotyczących uświadamiania ryzyka związanego z nadmiernym narażeniem na promieniowanie ultrafioletowe. – Edukacja jest potrzebna, ale sprawdza się słabo, szczególnie w przypadku dzieci – zauważa prof. Chybicka.

A Marek Hok zapowiada, że wraz z zespołem ds. onkologii będzie walczył o ustawowy zakaz. – Niedługo do komunii pójdą tysiące dziewczynek. Wiele z nich opalonych po wizycie na solarium, na które przyprowadzili je nieświadomi rodzice. Czas z tym skończyć – podkreśla.

Spadki i darowizny
Czy spadek po rodzicach zawsze dzieli się po równo? Jak dziedziczy rodzeństwo?
Prawo drogowe
Nadchodzą kolejne podwyżki dla kierowców. Opłata wzrośnie aż trzykrotnie
Nieruchomości
Sąd Najwyższy powiedział, co trzeba zrobić, żeby zasiedzieć działkę sąsiada
Prawo karne
Kamery nagrały, jak pielęgniarka bije pacjenta. Sąd Najwyższy wydał wyrok
Sądy i trybunały
Ekspert o rozporządzeniu ministra Żurka. „Dbamy przede wszystkim o swoich"
Reklama
Reklama