Ustawodawca zróżnicował sytuację prawną ubezpieczonych w zależności od tego, czy między okresami pobierania zasiłków wystąpiła przerwa wynosząca trzy miesiące kalendarzowe. Wówczas można naliczyć zasiłek od nowej podstawy, stanowiącej zadeklarowaną kwotę. Jeśli ktoś miał przerwę obejmującą nawet ponad 90 dni, ale nie były to pełne miesiące kalendarzowe, szansy na zasiłek w nowej wysokości jest pozbawiony.
Trybunał Konstytucyjny nie dopatrzył się w tym naruszenia konstytucji. Ustawodawcy przysługuje względna swoboda w ukształtowaniu treści prawa do zasiłku chorobowego, także w różnicowaniu sytuacji świadczeniobiorców.