Zależna od władzy Akademia Kopernikańska otworzy się w sześciu miastach

Powstanie nowa szkoła wyższa, której rektora powoła minister. Będzie nadawać stopnie naukowe.

Aktualizacja: 13.04.2021 05:58 Publikacja: 12.04.2021 19:07

Zależna od władzy Akademia Kopernikańska otworzy się w sześciu miastach

Foto: Adobe Stock

Tak wynika z projektu ustawy o Narodowym Programie Kopernikańskim, który wyciekł z Ministerstwa Edukacji i Nauki.

Już w czerwcu tego roku ma powstać Międzynarodowa Akademia Kopernikańska. Wszystko wskazuje na to, że będzie zależna od polityków. Ma ją nadzorować premier, a statut nada jej minister nauki. Członków liczącej maksymalnie 120 osób akademii będzie powoływać prezydent na wniosek jej izb. Połowę pierwszego składu powoła jednak premier na wniosek ministra nauki. Ale i potem do akademii nie będzie mógł wstąpić każdy. Kandydat będzie musiał uzyskać pisemne rekomendacje członków. Instytucja ta ma używać wizerunku orła z godła Polski.

Czytaj też:

Kopernikańska wzburzyła nie tylko PAN

Prezes PAN: Ekspert zależny od władzy głośno klaszcze

Akademia Kopernikańska? Projekt Czarnka pod lupą

Romans z rządem

– Nie znam akademii, której członkowie są wybierani przez ministra, a sam jestem członkiem kilku, nie tylko w Polsce. Skutek powstania takiej akademii może być odwrotny do określonego w preambule projektu – ocenia prof. Maciej Żylicz, prezes zarządu Fundacji na rzecz Nauki Polskiej.

Myślą przewodnią tego przedsięwzięcia jest bowiem stworzenie sieci efektywnych instytucji naukowych, które dzięki świeżości i innowacyjności staną się ośrodkiem o znaczącym prestiżu.

Pierwszego sekretarza generalnego akademii wybierze minister, a powoła premier. Swoją funkcję ma sprawować siedem lat. To on będzie kierował działalnością akademii i zarządzał finansami.

– Projekt kopiuje rozwiązania przynależne Polskiej Akademii Nauk, ale struktury podporządkowuje rządzącym. To prosta droga do tego, co nastąpiło na Węgrzech. Powstała tam instytucja, która przejęła ludzi, struktury i środki tamtejszej akademii nauk – mówi prof. Emanuel Kulczycki, członek Komisji Ewaluacji Nauki. – Gdyby minister zapewnił, że akademia będzie finansowana z dodatkowych środków, uniknąłby krytyki. Skoro jednak takich środków nie ma, wiadomo, że na powstaniu akademii stracą istniejące już szkoły wyższe i PAN – dodaje.

Grand École

Już w październiku tego roku w Warszawie powstanie też nowa Szkoła Główna Mikołaja Kopernika, zwana także Grand École Nicolaus Copernicus. Działalność dydaktyczną rozpocznie rok później. Pierwszy statut szkole nada minister nauki. Powoła też jej pierwszego rektora. W szkole ma funkcjonować Kolegium Astronomii i Nauk Przyrodniczych w Toruniu, Kolegium Nauk Medycznych w Olsztynie, Kolegium Nauk Ekonomicznych i Zarządzania w Poznaniu, Kolegium Filozofii i Teologii w Krakowie, Kolegium Nauk Prawnych w Lublinie oraz Krajowa Szkoła Administracji Publicznej im. Lecha Kaczyńskiego w Warszawie.

– To koniunkturalny, motywowany politycznie wybór. Dojmujący jest przykład prawa. Nie jest tajemnicą, że minister Czarnek wywodzi się z KUL. I teraz w Lublinie będzie tworzone Kolegium Nauk Prawnych – zaznacza prof. Kulczycki.

Wszystkie kolegia szkoły nabędą uprawnienia przewidziane dla jednostek, które uzyskały w ewaluacji kategorię B+.

– Umożliwia to nadawanie stopnia doktora i doktora habilitowanego, a także prowadzenie szkół doktorskich. Dzięki temu rządzący będą mogli reprodukować kadrę naukową – zaznacza prof. Kulczycki.

Granty i nagrody w dolarach i euro

W przyszłym roku po raz pierwszy zostanie przez akademię przyznana Nagroda Kopernikańska. To 150 tys. dolarów za wybitne osiągnięcia naukowe. Przyznawana będzie w czterech dziedzinach – astronomii, nauk ekonomicznych, nauk medycznych oraz prawnych. Kandydatów do nagrody zgłoszą premier, minister właściwy ds. nauki i szkolnictwa wyższego, izba akademii, grupa dziesięciu członków akademii lub laureat nagrody z wcześniejszych lat.

W akademii powstanie także centrum badawcze. Jego dyrektor będzie przyznawał stypendia, dofinansowania i Granty Mikołaja Kopernika. Copernicus Grand Scholarships będą przyznawane uczonym o uznanej pozycji międzynarodowej, realizującym projekty poświęcone polskiemu dziedzictwu narodowemu, jego dorobkowi historycznemu i kulturalnemu oraz aktualnym uwarunkowaniom funkcjonowania Polski we wspólnocie międzynarodowej.

100 tys. euro będą mogli zaś otrzymać ambasadorowie Akademii Kopernikańskiej na propagowanie polskiej nauki i kultury za granicą. Przyzna je sekretarz generalny akademii. Kandydatów do tytułu ambasadora będzie zaś mógł zgłosić m.in. minister właściwy do spraw szkolnictwa wyższego i nauki, minister właściwy do spraw zagranicznych.

Tak wynika z projektu ustawy o Narodowym Programie Kopernikańskim, który wyciekł z Ministerstwa Edukacji i Nauki.

Już w czerwcu tego roku ma powstać Międzynarodowa Akademia Kopernikańska. Wszystko wskazuje na to, że będzie zależna od polityków. Ma ją nadzorować premier, a statut nada jej minister nauki. Członków liczącej maksymalnie 120 osób akademii będzie powoływać prezydent na wniosek jej izb. Połowę pierwszego składu powoła jednak premier na wniosek ministra nauki. Ale i potem do akademii nie będzie mógł wstąpić każdy. Kandydat będzie musiał uzyskać pisemne rekomendacje członków. Instytucja ta ma używać wizerunku orła z godła Polski.

Pozostało 83% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów