Reklama
Rozwiń
Reklama

Ile rolnicy zapłacą za leczenie, okaże się po wyborach

Rząd kończy prace nad nowym systemem ubezpieczenia zdrowotnego rolników. To, jak wysoka będzie składka, okaże się jednak dopiero po wyborach

Publikacja: 07.09.2011 04:54

Ile rolnicy zapłacą za leczenie, okaże się po wyborach

Foto: www.sxc.hu

Zostało już mało czasu na przyjęcie nowych przepisów o ubezpieczeniach zdrowotnych rolników. Jeśli dotychczasowe nie ulegną zmianie, od 4 lutego 2012 r., 1,5 mln rolników zostanie bez prawa do opieki zdrowotnej. Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 26 października 2010 r. stwierdził bowiem, że budżet nie może płacić składek zdrowotnych za rolników. Sami powinni finansować koszty opieki zdrowotnej.

Ze wstępnych zapowiedzi rządu wynika, że składka zdrowotna zostanie powiązana z dochodami rolników.

– Nowe rozwiązania przygotujemy po uzyskaniu pełnych danych z Głównego Urzędu Statystycznego, jakie wynikają z ostatniego spisu rolnego – referował w Sejmie prace rządu minister Michał Boni, kierujący specjalnym zespołem odpowiedzialnym za przygotowanie projektu zmian.

– Na pewno zdążymy z nowelizacją przepisów przed 4 lutego – zapewnia Marek Sawicki, szef resortu rolnictwa. – Rząd zbiera dane o dochodowości gospodarstw rolnych. Będą one przedmiotem szczegółowych analiz, zwłaszcza pod kątem gospodarstw, które nie uzyskują dochodu – dodaje.

Nie wiadomo więc jeszcze, czy składka będzie płacona w formie zryczałtowanej czy od szacunkowych dochodów rolników. Tym, którzy nie mają dochodu, lub uzyskują minimalny, składkę płaciłby budżet, podobnie jak bezrobotnym.

Reklama
Reklama

– Będę jednak się upierał, aby nowy system był prosty, a składka płacona na zasadach ogólnych. Czyli z 9 proc. składki zdrowotnej tylko 1,25 proc. pochodziłoby z kieszeni rolnika, a pozostałe 7,75 proc. byłoby naliczane, podobnie jak w innych grupach zawodowych, od dochodu. Dla rolnika oznaczałoby to odliczanie z podatku gruntowego i dopłacanie z budżetu państwa – wskazuje minister Sawicki.

– Sądzę, że nie chodzi o wyniki spisu powszechnego w rolnictwie, rząd czeka raczej na ogłoszenie przez prezesa GUS danych o przeciętnym dochodzie z 1 ha przeliczeniowego w 2010 r. – komentuje Wojciech Jagła, ekspert ds. ubezpieczeń społecznych rolników. – Wskaźniki GUS nie są jednak dla rolników zbyt korzystne, gdyż zawyżają dochody drobnych i średnich gospodarstw. Znacznie bardziej miarodajne są wyniki z systemu FADN – uważa.

Rząd chce zastosować do rolników wskaźniki z powszechnego systemu ubezpieczeń. Jagła powołuje się na ustawę o promocji zatrudnienia. Zgodnie z nią za bezrobotnych są uważani rolnicy posiadający gospodarstwo nie większe niż 2 ha przeliczeniowe. Nowy system ich nie obejmie.

Oczekiwanie przez rząd na wskaźnik przychodów z hektara sugeruje, że nowej składki mogą się obawiać właściciele gospodarstw powyżej 4 ha. Zgodnie z ustawą o promocji zatrudnienia za bezrobotnego nie może zostać uznana osoba, której przychody przekraczają połowę minimalnego wynagrodzenia. W 2012 r. połowa minimalnej pensji wyniesie 9 tys. zł rocznie, a według statystyk GUS średni dochód z 1 ha przeliczeniowego wynosi ok. 2 tys. zł rocznie. Rolnik posiadający gospodarstwo o powierzchni powyżej 5 ha przekroczy ten limit. Ile składki zapłaci? Nie wiadomo.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autora m.rzemek@rp.pl

Prawo w Polsce
Zmowa przetargowa Budimexu. Wyrok może utrudnić walkę o kolejne kontrakty
Sądy i trybunały
Co dalej z Trybunałem po wyroku TSUE? Setki orzeczeń do podważenia
Praca, Emerytury i renty
Planujesz przejść na emeryturę w 2026 roku? Ekspert ZUS wskazuje dwa najlepsze terminy
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Edukacja
Pisownia na nowo. Co zmieni się w polskiej ortografii od przyszłego roku?
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama