Tych zawodowych wyborów Polacy żałują najczęściej

Ponad sześciu na dziesięciu pracowników biurowych w Polsce odczuwa żal z powodu swoich decyzji związanych z pracą.

Publikacja: 22.05.2023 03:00

Tych zawodowych wyborów Polacy żałują najczęściej

Foto: Adobe Stock

Zaledwie 16 proc. pracowników biurowych w Polsce (tzw. White collars) z pokolenia Y i Z twierdzi, że nie żałuje żadnego ze swych wyborów zawodowych. Znacznie więcej, bo 62 proc., przyznaje, że odczuwa żal z powodu swoich działań, przy czym częściej z powodu ich niepodjęcia – wynika z sondażu przeprowadzonego dla portalu pracy RocketJobs.pl, który na przełomie 2022 i 2023 r. objął 500 młodych pracowników umysłowych.

Czego najczęściej żałują? Przede wszystkim braku aktywności; największa grupa (29 proc.) wyrzuca sobie zbyt późne rozpoczęcie pracy zawodowej. Średnią podwyższają tu mężczyźni; prawie co trzeci żałuje, że nie zaczął pracować wcześniej, np. w trakcie studiów. Niewiele mniej, bo 26 proc. wszystkich badanych (i 30 proc. mężczyzn), żałuje, że nie wyjechali do pracy za granicę albo że częściej nie zmieniali pracodawcy i „zasiedzieli się” w jednym miejscu. Tym bardziej że z obserwacji ekspertów HR wynika, że zmiana pracodawcy jest w Polsce najbardziej skutecznym sposobem zdobycia wyższego wynagrodzenia.

Bardziej skutecznym niż proszenie o podwyżkę, co Polacy też robią dość rzadko. Prawie co czwarty z uczestników badania RocketJobs.pl, które przeprowadziła agencja badawcza WiseRabbit, żałuje, że nie prosił o podwyżkę, a co piąty wyrzuca sobie, że nie wynegocjował wyższego wynagrodzenia już na etapie rekrutacji do pracy. Niewiele mniej pracowników z pokolenia Y i Z ubolewa, że nie wybrali lepiej płatnego zawodu.

Czytaj więcej

Wiemy, jaka jest praca marzeń Polaka

Ich zawodowe żale mają bezpośredni związek z postrzeganiem sukcesu zawodowego (64 proc. zadeklarowało, że zawsze go chcieli osiągnąć.) Aż 82 proc. uczestników badania utożsamia sukces ze stabilizacją finansową, która wiąże się z dobrymi zarobkami, choć wysokie dochody jako takie są na czwartej pozycji. Za oznakę sukcesu uważa je 76 proc. ankietowanych. Ważniejsze okazały się satysfakcja z pracy i robienie tego, co się lubi, oraz komfort psychiczny i poczucie bezpieczeństwa (78 proc. wskazań). Rzadziej młodzi pracownicy (co drugi) kojarzą sukces z pozycją lidera czy z posiadaniem wpływów i władzy (43 proc.).

Część żalów dotyczy kwestii rozwoju osobistego, które mogą się przekładać na zawodowe osiągnięcia – tutaj uczestnicy badania najczęściej (52 proc.) żałują, że nie przyłożyli się do nauki języków obcych. Spora grupa (46 proc.) wyrzuca sobie, że nie rozwijali własnych pasji i talentów. Co trzeci pracownik żałuje zaś, że nie myślał bardziej strategicznie na etapie studiów oraz że zbyt mało angażował się z zdobywanie kompetencji IT.

Jak ocenia autor raportu z badania, dr Łukasz Jach, psycholog i socjolog z Uniwersytetu Śląskiego, jedną z przyczyn odczuwania żalu przez pracowników mogą być mało realistyczne oczekiwania, z jakimi młodzi ludzie wchodzą na rynek pracy. – Jeśli zwracamy uwagę jedynie na wybrane aspekty zatrudnienia lub kierujemy się wyidealizowanymi wyobrażeniami, konfrontacja z rzeczywistością może rozczarowywać – tłumaczy dr. Jach. Zwraca też uwagę, że brak pełnej satysfakcji oraz pewien poziom żalu mogą motywować do życiowych zmian, w tym poszukiwania innej pracy czy decyzji o przebranżowieniu.

Jak jednak zaznacza Marcin Nowosad, menedżer HR w RocketJobs.pl/Just Join IT, z jego licznych rozmów z kandydatami do pracy i pracownikami wynika, że odczuwanie żalu nie zawsze oznacza chęć zmiany. Niekiedy prowadzi tylko do większej frustracji. – Mimo że zmiana ma potencjalnie poprawić warunki pracy, czy polepszyć dobrostan, nie wszyscy pracownicy są w stanie dokonać takiego „przewrotu” – ocenia Nowosad.

Marta Bierca, socjolożka i założycielka WiseRabbit, radzi więc, by przekuwać żal w konkretne wskazówki do przyszłych działań i uczyć się na błędach – będąc bogatszym o wiele doświadczeń.

Zaledwie 16 proc. pracowników biurowych w Polsce (tzw. White collars) z pokolenia Y i Z twierdzi, że nie żałuje żadnego ze swych wyborów zawodowych. Znacznie więcej, bo 62 proc., przyznaje, że odczuwa żal z powodu swoich działań, przy czym częściej z powodu ich niepodjęcia – wynika z sondażu przeprowadzonego dla portalu pracy RocketJobs.pl, który na przełomie 2022 i 2023 r. objął 500 młodych pracowników umysłowych.

Czego najczęściej żałują? Przede wszystkim braku aktywności; największa grupa (29 proc.) wyrzuca sobie zbyt późne rozpoczęcie pracy zawodowej. Średnią podwyższają tu mężczyźni; prawie co trzeci żałuje, że nie zaczął pracować wcześniej, np. w trakcie studiów. Niewiele mniej, bo 26 proc. wszystkich badanych (i 30 proc. mężczyzn), żałuje, że nie wyjechali do pracy za granicę albo że częściej nie zmieniali pracodawcy i „zasiedzieli się” w jednym miejscu. Tym bardziej że z obserwacji ekspertów HR wynika, że zmiana pracodawcy jest w Polsce najbardziej skutecznym sposobem zdobycia wyższego wynagrodzenia.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Praca
Firmy tną koszty i nie chcą zatrudniać, ale wydają miliardy na benefity pracownicze
Praca
Trudno dzisiaj zagonić pracownika do biura. Szczególnie w piątek
Praca
Rząd odpowiada na plany masowych zwolnień w firmach. 50 mln zł wsparcia
Praca
Tego powinni się uczyć przyszli menedżerowie AI
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Praca
Depresja pracowników kosztuje firmy miliardy złotych. Straty są coraz większe