Spowolnienie w pracy tymczasowej

Przychody agencji zatrudnienia nadal idą w górę, ale coraz trudniej im o zwyżki dwucyfrowe

Publikacja: 13.08.2012 04:26

Spowolnienie w pracy tymczasowej

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

II kwartał nie przyniósł oczekiwanego odbicia na rynku pracy tymczasowej. Wręcz przeciwnie – agencje zatrudnienia coraz częściej mówią o spowolnieniu.

– Również nasza branża zaczyna odczuwać rosnący pesymizm polskich pracodawców – przyznają przedstawiciele Polskiego Forum HR (PFHR), które zrzesza większość największych firm pracy tymczasowej, w tym spółki globalnych gigantów: Adecco, Randstad i Manpower.

Członkowie PFHR, którzy szacują swój udział w polskim rynku pracy tymczasowej na 60–70 proc., zakończyli II kw. z 490 mln zł obrotów. To o 7 proc. więcej niż rok wcześniej. Jednak trzon biznesu, czyli przychody z pracy tymczasowej, zwiększyły się w skali roku tylko o nieco ponad 4 proc. i ledwie o 2 proc. w porównaniu z I kw. br., do 436 mln zł.

To niewiele w porównaniu z 2011 r., gdy II kw. przyniósł prawie 14-proc. wzrost w skali roku. – Nadal mamy wzrost, ale rachityczny – twierdzi Agnieszka Bulik, wiceprezes PFHR ds. pracy tymczasowej i członek zarządu Randstad.

Teraz w II kw. nie widać było nawet większego ożywienia popytu na pracowników tymczasowych, które tradycyjnie poprzedza letni sezon. Byłoby jeszcze gorzej, gdyby nie Euro 2012, choć mistrzostwa nie spełniły nadziei na znaczący wzrost zatrudnienia.

– Skierowaliśmy do pracy przy Euro 2012 ok. 2 tys. pracowników tymczasowych – mówi Krzysztof Zajkowski, szef marketingu Adecco Polska, który chwali też koniunkturę w branży spożywczej. Mimo to spółka musiała się zadowolić w I półroczu jednocyfrowym wzrostem przychodów.

Podobnie jak Randstad. Zdaniem Agnieszki Bulik w całym 2012 r. niełatwo będzie osiągnąć prognozowany wcześniej 10–15-proc. wzrost branży, choć wiele zależy od drugiej połowy roku, na którą przypada większość wpływów z pracy tymczasowej.

Dobrej myśli jest Tomasz Hanczarek, prezes giełdowej grupy Work Service, która jest liderem innej branżowej organizacji, Stowarzyszenia Agencji Zatrudnienia.

– Jestem zadowolony z sytuacji na rynku, gdyż nawet jeśli w II kw. trochę przyhamował, to z naszych rozmów z firmami wynika, że praca tymczasowa jest teraz dla nich jedynym sposobem na realizację dodatkowych zleceń – podkreśla Hanczarek. Zaznacza też, że nie są zagrożone podane wiosną tegoroczne prognozy Work Service, przewidujące dwucyfrowy wzrost przychodów i zysków.

– Liczymy się ze spowolnieniem w gospodarce, ale nasza branża broni się przed  kryzysem, który powoduje większą chęć uelastycznienia zatrudnienia – dodaje szef Work Service.

Praca
Polscy seniorzy są chętni do dłuższej pracy. Jak im to ułatwić?
Praca
Polacy będą pracować krócej? Wkrótce ruszy pilotaż
Praca
Amerykanie wertują oferty pracy w Wielkiej Brytanii
Praca
Cyfrowe przyspieszenie w obsłudze pracowników z zagranicy
Praca
Jak przetrwać zwolnienie: rady dla zwalnianych i zwalniających
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem