Co zrobić gdy ZUS przyzna zaniżoną rentę

Jeśli ubezpieczony wskutek błędu organu rentowego ma zaniżone świadczenie lub w ogóle go nie dostał, powinien otrzymać jego wyrównanie za trzy lata

Publikacja: 07.02.2012 07:17

Co zrobić gdy ZUS przyzna zaniżoną rentę

Foto: Fotorzepa, Darek Gorajski DG Darek Gorajski

Skutki błędu ZUS określa art. 133 ust. 1 pkt 2 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (DzU z 2009 r. nr 153, poz. 1227 ze zm.d, dalej ustawa).

W razie ponownego ustalenia przez ZUS prawa do świadczeń lub ich wysokości przyznane lub podwyższone świadczenia wypłaca się, poczynając od miesiąca, w którym powstało do nich prawo lub do ich podwyższenia, ale nie wcześniej niż:

• od miesiąca, w którym zgłoszono wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy lub wydano decyzję z urzędu, z zastrzeżeniem art. 107a ust. 3 ustawy,

• za trzy lata poprzedzające bezpośrednio miesiąc, o którym mowa w poprzednim punkcie, jeżeli odmowa lub przyznanie niższych świadczeń były następstwem błędu organu rentowego lub odwoławczego.

Wadliwa decyzja

Pojęcie błędu organu rentowego w ubezpieczeniach społecznych jest bardzo zróżnicowane i szerokie. Oznacza każdą obiektywną wadliwość decyzji, niezależnie od tego, czy jest ona skutkiem zaniedbania, pomyłki, celowego działania organu albo wadliwej techniki legislacyjnej, czyli skutkiem niejednoznacznych norm prawnych.

Potknięciem organu jest także błędna wykładnia przepisów. Tak wynika z uzasadnienia uchwały Sądu Najwyższego z 26 listopada 1997 r. (III ZP 40/97). Oznacza to, że także naruszenie prawa przez ZUS wskutek niewłaściwej wykładni przepisów jest błędem tego organu, którego ujawnienie w rezultacie dokonania prawidłowej wykładni tych regulacji (przez sam organ rentowy lub inny podmiot np. sąd w sposób wiążący dla organu rentowego), stanowi podstawę ponownego ustalenia prawa do świadczeń lub ich wysokości.

Pełna odpowiedzialność

Pojęcie uchybienia organu rentowego obejmuje też niedopełnienie obowiązku działania z urzędu na korzyść uprawnionych do świadczeń emerytalno-rentowych (por. wyrok SN z 19 lutego 2002 r., II UKN 116/01 oraz uzasadnienie uchwały z 28 czerwca 2005 r., III UZP 1/05).

W uchwale siedmiu sędziów z 12 stycznia 1995 r. (II UZP 28/94) SN zaprezentował koncepcję tzw. obiektywnej błędności decyzji, która jest rezultatem przyjęcia założenia, że u podstaw błędu organu rentowego może leżeć zarówno wina pracodawcy, jak i błąd ustawodawcy. Stąd odpowiedzialność za wadliwość decyzji w sprawie świadczeń przerzuca się w całości na organy rentowe. Oznaczałoby to bardzo szerokie obciążenie ZUS.

Z taką oceną charakteru prawnego błędu ZUS nie zgodziły się sądy apelacyjne: w Katowicach – w wyroku z 16 lipca 1998 r. (III AUa 423/98), oraz w Warszawie – z 11 czerwca 2003 r. (III AUa 324/02). Stwierdziły, że konstrukcja obiektywnie błędnej decyzji nie może prowadzić do obciążenia organu rentowego skutkami wszystkich niedociągnięć innych instytucji, zwłaszcza pracodawców nienależycie wykonujących swoje obowiązki w dziedzinie ubezpieczeń społecznych.

Sąd Najwyższy  nadal jednak podtrzymuje swój pogląd, na co wskazuje uzasadnienie wyroku z 17 marca 2011 r. (I UK 332/ 10). Podkreśla w nim, że zawarte w art. 133 ust. 1 pkt 2 ustawy określenie „błąd organu rentowego” obejmuje sytuacje, w których organ rentowy miał podstawy do przyznania świadczenia, lecz z przyczyn leżących po jego stronie tego nie uczynił.

Za takie przyczyny można uznać wszelkie zaniedbania tego organu, każdą obiektywną wadliwość decyzji, niezależnie od tego, czy jest ona skutkiem zaniedbania, pomyłki, celowego działania organu rentowego czy rezultatem niewłaściwych działań pracodawców albo wadliwej techniki legislacyjnej i w konsekwencji niejednoznaczności stanowionych przepisów.

Co to znaczy błąd

Zatem pojęcie błędu obejmuje też niedopełnienie obowiązku działania z urzędu na korzyść uprawnionych do świadczeń emerytalno-rentowych. To pogląd korzystny dla ubezpieczonych, gdyż szerokie rozumienie błędu znacznie ułatwia im uzyskanie wyrównania świadczenia.

Przykład

Pani Anna wystąpiła do ZUS o przyznanie jej renty z tytułu niezdolności do pracy. ZUS odmówił tego świadczenia, gdyż uznał, że nie ma ona wymaganego okresu składkowego i nieskładkowego. Pouczył ją, że może się starać o przyznanie renty w drodze wyjątku.

Jednak tego świadczenia też jej nie dano. 22 maja 2010 r. pani Anna wniosła ponownie o przyznanie renty w zwykłym trybie. Ponieważ ZUS jej odmówił, odwołała się do sądu. Argumentowała, że choruje już od wielu lat i ma wymagany staż ubezpieczeniowy, bo jej choroba ujawniła się jeszcze w czasie zatrudnienia.

Sąd uznał, że ZUS błędnie pominął to, że dokumentacja z leczenia pani Anny wskazuje, iż jej schorzenia rozwijały się na przestrzeni lat, i pouczył ją o możliwości wystąpienia o rentę w drodze wyjątku. Tymczasem była ona częściowo niezdolna do pracy już od 2009 r. i miała wymagany okres składkowy i nieskładkowy.

Sąd przyznał więc rentę pani Annie, a ustalając błąd ZUS, stwierdził także jej prawo do otrzymania wyrównania za trzy lata poprzedzające miesiąc złożenia ponownego wniosku o rentę.

Nie zawsze wina po stronie urzędu

Nie stanowi błędu organu rentowego wydanie decyzji na podstawie złożonego przez zainteresowanego dokumentu, zawierającego dane, których osoba ta nie kwestionuje i nie zgłasza dowodów przeciwnych, jeśli później okaże się, że są one nieprawdziwe.

Taka teza wynika z wyroku SN z 5 marca 2003 r. (II UK 384/02). Ponadto nie można też obciążyć decyzji ZUS błędem, gdy nie został wzruszony prawomocny wyrok sądu oddalający odwołanie od niej (wyrok SN z 19 czerwca 1998 r., II UKN 99/98). W takich sytuacjach ubezpieczonynie miałby prawa uzyskać wyrównania za trzy lata wstecz.

Autor jest sędzią Sądu Okręgowego w Kielcach

Skutki błędu ZUS określa art. 133 ust. 1 pkt 2 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (DzU z 2009 r. nr 153, poz. 1227 ze zm.d, dalej ustawa).

W razie ponownego ustalenia przez ZUS prawa do świadczeń lub ich wysokości przyznane lub podwyższone świadczenia wypłaca się, poczynając od miesiąca, w którym powstało do nich prawo lub do ich podwyższenia, ale nie wcześniej niż:

Pozostało 92% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara