Reklama

Ministerstwo rodziny rezygnuje z kontrowersyjnego zapisu dot. tempa metabolizmu pracowników

Nowe regulacje dotyczące temperatur w miejscu pracy nie będą zawierały wzbudzającego kontrowersje pojęcia „tempa metabolizmu”.

Publikacja: 12.02.2025 09:00

Ministerstwo rodziny rezygnuje z kontrowersyjnego zapisu dot. tempa metabolizmu pracowników

Foto: Adobe Stock

mat

Chodzi o projekt rozporządzenia ministra rodziny, pracy i polityki społecznej dotyczący regulacji maksymalnych temperatur w pomieszczeniach pracy. Jak pisaliśmy na łamach „Rzeczpospolitej, obecne regulacje prawne precyzują temperatury minimalne w miejscu pracy, ale pomijają te maksymalne. Rząd chce to zmienić, więc przygotował propozycję przepisów w tym zakresie. We wspomnianym projekcie proponuje się m.in. określenie maksymalnej temperatury do pracy zarówno w pomieszczeniach biurowych, jak i na zewnątrz.

Jeśli w pomieszczeniu biurowym temperatura przekroczy 28°C, to firma będzie musiała zastosować rozwiązania organizacyjne, np. pracę zdalną. Przy 35°C w pomieszczeniu nie będzie możliwe jakiekolwiek wykonywanie zadań służbowych.

To nie wszystko. Przy pracy na otwartej przestrzeni przy temperaturze powyżej 25°C pracodawca będzie musiał podjąć odpowiednie rozwiązania organizacyjne (np. dodatkowe przerwy). Konieczność czasowego wstrzymania pracy dotyczyć będzie natomiast jedynie ciężkich prac fizycznych wykonywanych na otwartej przestrzeni przy co najmniej 32°C.

Ministerstwo: propozycje nie obejmowały kwestii segregowania pracownic i pracowników

Jak pisaliśmy, przepisy negatywnie ocenia biznes, który uważa że mogą one rodzić poważne negatywne konsekwencje dla całej gospodarki. W ostatnich dniach na projekt resortu wylała się fala krytyki ze względu na zapisy o „klasyfikacji tempa metabolizmu. W projekcie wskazano, że maksymalna temperatura w pomieszczeniu będzie uzależniona od „klasy tempa metabolizmu pracownika, którą ustalić powinien wcześniej pracodawca, bazując na Polskich Normach.

Reklama
Reklama

W niektórych mediach pojawiły się głosy, że ustalenie tempa metabolizmu wymagać będzie zebrania od każdego pracownika danych, takich jak wzrost, waga i wiek. Ostrzegano też przed podziałami, które miałyby powstać w wyniku umieszczenia w pomieszczeniach o konkretnej temperaturze osób o zbliżonych klasach tempa metabolizmu. To wzbudziło podejrzenia, że pracownicy będą segregowani na szczupłych i otyłych, albo młodych i starych.

W odpowiedzi dla dziennika „Fakt, Wydział Prasowy i Wsparcia Rzecznika Biura Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej podkreślił, że „na żadnym etapie prac nad rozporządzeniem propozycje CIOP i IMP nie obejmowały kwestii mierzenia, ważenia ani segregowania pracownic i pracowników. To są nieprawdziwe informacje, które — choć medialnie nośne — nie znajdują odzwierciedlenia w pracach ministerstwa.

Jednocześnie zapowiedziano, że nowa wersja rozporządzenia nie będzie zawierała pojęcia „tempa metabolizmu, uznanego w toku konsultacji za zbyt niezrozumiałe.

Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Prawo drogowe
Koniec mandatów za zieloną strzałkę? Ministerstwo szykuje rewolucyjne zmiany
Nieruchomości
Zmiany w spółdzielniach mieszkaniowych. Kolejny zwrot ws. adwokatów i radców
Prawo w Polsce
Dramat warszawskich rodzin. Nawet miesiąc oczekiwania na pogrzeby bliskich
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Prawo w Polsce
Twoje dziecko jest ofiarą hejtu? Sprawdź, jakie kroki prawne możesz podjąć
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama