W takich sytuacjach wniosek o świadczenie osoby przejmującej opiekę nad dzieckiem powinien być uznawany za uzupełniający - uważa Rzecznik Praw Obywatelskich i prosi Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej o podjęcie działań prawodawczych w celu zmiany sytuacji dzieci, których rodzice umierają w toku postępowania o ustalenie prawa do tego świadczenia.
Sieroca luka w prawie
Problem ujawniono w telewizyjnym reportażu pt. „Urzędnicy nie zdążyli przyznać 500 plus. Rodzice zmarli". Chodziło o sytuację dwóch sióstr, których rodzice zmarli kilka miesięcy po sobie. Wcześniej rodzinie wypłacano świadczenie 500+ na starsze dziecko. Ponowny wniosek o świadczenie na młodszą córkę matka złożyła w 2017 r., ale nie został on rozpoznany do jej śmierci w lutym 2018 r. W marcu 2018 r. wniosek złożył ojciec, ale także ten wniosek nie został rozpoznany wskutek jego śmierci w maju 2018 r. Po śmierci obojga rodziców postępowania w sprawach świadczenia umorzono.
Czytaj też: Kiedy po śmierci rodzica 500+ otrzyma drugi - wyrok WSA
- Ustawodawca nie przewidział takiej sytuacji, ale osierocone dzieci nie powinny ponosić negatywnych konsekwencji takiego stanu rzeczy - twierdzi Rzecznik Praw Obywatelskich.
W jego opinii konieczne jest wprowadzenie do ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci regulacji umożliwiającej - w sytuacji nierozpatrzenia wniosku do śmierci osoby uprawnionej o ubieganie się o to świadczenie - potraktowanie wniosku osoby przejmującej opiekę nad dzieckiem jako wniosku uzupełniającego. Umożliwiłoby to procedowanie nad wnioskiem pierwotnym mimo śmierci wnioskodawcy.