Kosztowne błędy przy szukaniu pracy

Łowcy głów wyliczają listę „grzechów kandydata”, które mogą pogrzebać jego szanse na zatrudnienie.

Publikacja: 21.11.2012 03:49

Kosztowne błędy przy szukaniu pracy

Foto: Fotorzepa, Wojciech Jakubowski WJ Wojciech Jakubowski

Przeciętny czas poszukiwania pracy wydłużył się w tym roku w Polsce do 11,4 miesięcy. W mediach przybywa poruszających relacji o absolwentach i doświadczonych specjalistach, którzy rozsyłają dziesiątki albo nawet setki CV. Z rzadka są zapraszani na rozmowy kwalifikacyjne, które jeszcze rzadziej kończą się ofertą zatrudnienia.

Jak jednak twierdzą przedstawiciele firm rekrutacyjnych, spora część tych porażek to efekt działań albo zaniechań samych kandydatów. Czasem są to drobiazgi, które jednak w połączeniu z innymi uchybieniami mogą pozbawić nas szans na przejście do kolejnego etapu rekrutacji. Zdarza się także, że jedna wypowiedź zamyka drzwi do zatrudnienia.

Niekiedy takim błędem może być... zbyt szybkie informowanie otoczenia o utracie pracy. Wprawdzie specjaliści radzą, by wykorzystać w szukaniu zatrudnienia networking, ale, jak ostrzega Paweł Gniazdowski, szef firmy Lee Hecht Harrison DBM, która specjalizuje się w outplacemencie, czyli wsparciu dla zwalnianych pracowników, lepiej nie robić tego tuż po zwolnieniu, gdy nie mamy planu ani pomysłu, co chcemy robić. Wtedy rozmowy ze znajomymi łatwo mogą sprowadzić się do wylewania żalów.

Poniżej lista „głównych grzechów kandydatów" przygotowana na podstawie opinii łowców głów i doradców kariery.

1. Chaos w aplikacjach

Niewielu kandydatów masowo rozsyłając CV, zapisuje, kiedy i do kogo przesłało swą aplikację. Rekruterzy twierdzą, że telefonując do kandydata, całkiem często słyszą w słuchawce zaskoczony głos osoby, które nie kojarzy, na jakie stanowisko się zgłaszała. To minus, który wprawdzie nie dyskwalifikuje, ale może obniżyć nasze szanse – pokazujemy się bowiem jako osoba mało zaangażowana i słabo zorganizowana.

Ryzykujemy także, że zaskoczeni przez rekrutera pomylimy firmy i nie zgłosimy się na umówioną rozmowę kwalifikacyjną. Błędem, który wyklucza nas zwykle z dalszej rekrutacji, jest aplikacja na stanowisko, które nie pasuje do naszego doświadczenia ani umiejętności. – Rekruter takie dokumenty często po prostu zignoruje – podkreśla Katarzyna Gurszyńska z agencji zatrudnienia Randstad.

2. Błędy i kłamstwa w CV

Niechlujne CV z błędami ortograficznymi może zdyskwalifikować kandydata. Jak twierdzą rekruterzy, wcale nie jest to rzadkość. Podobnie jak ubarwianie CV fikcyjnymi szkoleniami czy przypisywanie sobie cudzych sukcesów, co również może pogrzebać szansę na wymarzoną pracę. Co gorsza, kłamstwo zostaje zapamiętane w bazie danych pracodawcy czy rekrutera. Zdaniem łowców głów najczęściej zawyżamy naszą znajomość języków obcych i manipulujemy datami związanymi z zatrudnieniem. Doświadczony konsultant wykrywa takie manewry już podczas wstępnej rozmowy z kandydatem. Trzeba się liczyć z tym, że deklarowany biegły angielski czy francuski rektruter sprawdzi, telefonując i zadając kilka pytań w tym języku.

3. Nieobecność, spóźnienie na rozmowę o pracy

Na jednym z pierwszych miejsc na liście grzechów kandydatów do pracy rekruterzy wymieniają spóźnienie, a niekiedy nieprzyjście na umówioną rozmowę kwalifikacyjną -bez uprzedzenia. – Wszystkim zdarzają się nagłe wypadki i zmiany planów, ale zawsze można zadzwonić i uprzedzić konsultanta o spóźnieniu czy konieczności zmiany terminu – podkreśla Katarzyna Gurszyńska z Randstadu.

Agnieszka Krawczyńska z Polskiego Stowarzyszenia Zarządzania Kadrami twierdzi, że takie niezapowiedziane nieobecności zdarzają się kandydatom całkiem często – zwłaszcza młodym ludziom. Nie zdają sobie sprawy, że rekruterzy często zmieniają pracę i wymieniają się informacjami o kandydatach. W rezultacie przejaw braku odpowiedzialności może kiedyś zaszkodzić w rekrutacji, na której będzie nam zależało.

4. Brak przygotowania do rozmowy i krytyka pracodawcy

Rekruterzy i menedżerowie prowadzący rekrutację twierdzą, że spora część kandydatów nie zadaje sobie trudu, by zebrać trochę informacji o firmie, do której przychodzą na rozmowę. Zdarza się, że mylą nazwy spółek i nazwiska rozmówców, nie znają branży, przechwalają się zamiast mówić o swych osiągnięciach. Szanse na pracę może też zmniejszyć krytyka poprzedniego pracodawcy.

5. Wygórowane oczekiwania finansowe

Często już we wstępnej, telefonicznej, rozmowie padnie pytanie o nasze oczekiwania finansowe. Jeśli są zbyt wygórowane i za bardzo odbiegają od rynkowych stawek, to jest spore ryzyko, że przestrzelimy widełki wyznaczone przez pracodawcę. Zamykamy wtedy sobie drogę do dalszych rozmów,

Paweł Gniazdowski ocenia, że nawet 40 proc. kandydatów odpada z powodu wygórowanych żądań płacowych – jest to częsty błąd doświadczonych specjalistów, którzy w poprzedniej firmie mieli wysokie „przedkryzysowe" zarobki. Szanse, że nowy pracodawca zaoferuje podobną stawkę, są mniejsze, niż sądzi większość kandydatów.

Warto więc poszukać w raportach płacowych, wśród znajomych, informacji o obecnych płacach na stanowisku i w branży, w której chcemy pracować.

6. Zabójcza szczerość

Rekruterzy zachęcają wprawdzie do otwartości, ale doradcy kariery radzą tu rozwagę. – Rozmowa kwalifikacyjna to nie jest spowiedź ani zeznanie przed sądem. Trzeba uważać na to, co się mówi, i zmierzać do celu, nie wdając się w wątki poboczne ani dygresje, gdyż wtedy jest większe ryzyko, że wymknie się coś, o co nikt nas nie pyta, np. konflikt z szefem – podkreśla Paweł Gniazdowski.

Przeciętny czas poszukiwania pracy wydłużył się w tym roku w Polsce do 11,4 miesięcy. W mediach przybywa poruszających relacji o absolwentach i doświadczonych specjalistach, którzy rozsyłają dziesiątki albo nawet setki CV. Z rzadka są zapraszani na rozmowy kwalifikacyjne, które jeszcze rzadziej kończą się ofertą zatrudnienia.

Jak jednak twierdzą przedstawiciele firm rekrutacyjnych, spora część tych porażek to efekt działań albo zaniechań samych kandydatów. Czasem są to drobiazgi, które jednak w połączeniu z innymi uchybieniami mogą pozbawić nas szans na przejście do kolejnego etapu rekrutacji. Zdarza się także, że jedna wypowiedź zamyka drzwi do zatrudnienia.

Pozostało 87% artykułu
Poszukiwanie pracy
Na rynek pracy ruszyła jesienna fala młodych kandydatów
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Partnera
SHEIN Rozwija Centrum Technologiczne w Europie: Trwa rekrutacja polskich ekspertów IT
Poszukiwanie pracy
Rekrutacja coraz dłuższa i bardziej frustrująca dla kandydata
Poszukiwanie pracy
Przybyło ofert pracy. Kogo najbardziej szukają firmy?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Poszukiwanie pracy
Płaca w IT jest prawie dwa i pół razy wyższa niż w firmach odzieżowych