Reklama

Słupsk, Warszawa, Polska? Ambicje Roberta Biedronia. Czy będzie jak Kwaśniewski ery internetu?

Kiedy Robert Biedroń wróci do krajowej polityki? Dawniej stawiano to pytanie jedynie w kontekście lecących na łeb na szyję słupków poparcia dla lewicy. Teraz zadają je sobie wszyscy, bo prezydent Słupska jest największym zagrożeniem dla dzisiejszej opozycji.

Aktualizacja: 18.03.2018 08:16 Publikacja: 17.03.2018 23:01

Słupsk, Warszawa, Polska? Ambicje Roberta Biedronia. Czy będzie jak Kwaśniewski ery internetu?

Foto: Fotorzepa/ Mirosław Stelmach

W środę Robert Biedroń przeciął spekulacje, czy wystartuje w wyborach na prezydenta Warszawy, na co jedni liczyli, a czego inni się obawiali. Na antenie Radia Gdańsk wprost zadeklarował, że w jesiennych wyborach samorządowych powalczy o drugą kadencję w Słupsku.

Do tej pory różni politycy nieoficjalnie omawiali rozmaite scenariusze tego, jak Biedroń może namieszać im w planach. Wśród nich ten z prezydenturą w stolicy wydawał się bardzo prawdopodobny. Inny, który po upadku tego pierwszego wielu wydaje się dziś niemal pewny, mówi o powrocie Biedronia do wielkiej polityki w roli lidera lewicowej listy do Parlamentu Europejskiego. Eurowybory są najmniejszym wyzwaniem pod względem organizacyjnym: wystarczy ulepić niewielką listę i łatwo można przekroczyć próg.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok.

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia. Czytaj, to co ważne.
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Tajemniczy zakup MSZ. Wiadomo o nim dzięki NIK
Polityka
Prezydenta walka z wiatrakami. Rząd nie składa broni. Będzie nowy projekt ustawy
Polityka
Sondaż: Polacy jednoznacznie o obecności polskich żołnierzy na Ukrainie
Polityka
Gen. Mirosław Różański o dronie: Rosja nas testuje. Powinniśmy odpowiedzieć stanowczo
Materiał Promocyjny
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama