Kamiński na antenie polemizował z Bartoszem Kownackim z PiS, na słowa Kownackiego. Ten ostatni mówił, że wśród opozycji dominuje myślenie iż "wszytko, co zagraniczne, jest lepsze" i stąd bierze się skłonność do krytykowania działań polskiego rządu.
Przekonywał też, że decyzja KE o wystąpieniu do TSUE o zawieszenie funkcjonowania Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego dotyczy "zasadniczej kwestii w jakim zakresie polski parlament ma swoje suwerenne kompetencje, a w jakim zakresie z tych kompetencji zrezygnowaliśmy wstępując do Unii Europejskiej i może za nas decydować Komisja Europejska, TSUE, jakakolwiek inna instytucja międzynarodowa".