Reklama

Nizinkiewicz: PiS – kolos na glinianych nogach

8 milionów głosów poparcia i większość parlamentarna robią wrażenie. Ale bez Senatu, z minimalną większością w Sejmie i ryzykiem utraty prezydenta władza ma się czego obawiać.

Aktualizacja: 16.10.2019 06:04 Publikacja: 14.10.2019 19:57

Nizinkiewicz: PiS – kolos na glinianych nogach

Foto: AFP

Zwycięstwo wyborcze PiS jest słodko-gorzkie. Z jednej strony partia Jarosława Kaczyńskiego zdobyła ponownie władzę samodzielną, z drugiej – ma większość nieznaczną, straciła Senat i jest ryzyko, że może stracić również prezydenta. Główne partie opozycyjne będą w stanie zawrzeć sojusz, żeby wyprowadzić Andrzeja Dudę z Pałacu Prezydenckiego, co byłoby początkiem końca rządów partii Kaczyńskiego.

PiS ma problem. Najtwardsze reformy musi wprowadzać natychmiast lub dopiero po wyborach prezydenckich, żeby nie zaszkodzić Dudzie w reelekcji. Dla opozycji wybory prezydenckie będą bojem o wszystko, a PiS bez swojego prezydenta wszystkiego co chce, nie zrobi. I tu pojawia się dylemat. Przeprowadzić fundamentalne zmiany, z dokończeniem reformy sądownictwa i zmianami w mediach? Robić to teraz, jeszcze przed końcem roku, ale narazić się na gniew części wyborców, który przejdzie na Dudę, czy poczekać i zaryzykować ze zmianami na czas po wyborach prezydenckich? Oba warianty są ryzykowne. Logika polityczna nakazuje rządzącym najtrudniejsze zmiany przeprowadzać zawsze w pierwszym roku rządów. Później mogą odbić się niekorzystnie na wyniku wyborów. Sytuacja partii Kaczyńskiego będzie o tyle komfortowa, że po wyborach prezydenckich są trzy lata bez wyborów. Przed PiS polityczne hulaj dusza, piekła nie ma. Tylko najpierw trzeba ocalić prezydenta.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Polityka
Nie ma trzeciej drogi dla Hołowni. Albo z Tuskiem, albo osobno
Polityka
Premier Tusk jest wymienialny. Następca jest tylko jeden. Ale czy nie za późno?
Polityka
Rekonstrukcja rządu. Włodzimierz Czarzasty przeprasza za podanie daty 22 lipca
Polityka
Sondaż: KO goni PiS, a partia Szymona Hołowni jest coraz dalej od Sejmu
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Polityka
Bartłomiej Biskup: Mniejszościowy rząd to ryzykowny scenariusz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama