Krzysztof Bosak: Połowa Polaków o mnie słyszała

- Z sondażu IBRiS wynika, że na starcie kampanii prezydenckiej co czternasty Polak obdarza mnie zaufaniem. To dla mnie ogromny zaszczyt, szczególnie, że nie byłem w żaden sposób promowany przez media przez ostatnich kilkanaście lat - powiedział w radiowej Trójce poseł Krzysztof Bosak, kandydat Konfederacji na prezydenta.

Aktualizacja: 20.01.2020 10:25 Publikacja: 20.01.2020 08:52

Krzysztof Bosak: Połowa Polaków o mnie słyszała

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

zew

W sobotę na zjeździe elektorów w Warszawie wiceprezes Ruchu Narodowego Krzysztof Bosak pokonał ośmioro kontrkandydatów w prawyborach Konfederacji.

W decydującym głosowaniu Bosak okazał się lepszy od lidera KORONY Grzegorza Brauna. Wcześniej z rywalizacji odpadli wszyscy przedstawiciele partii KORWiN, w tym wiceprezes ugrupowania Artur Dziambor, który zaapelował do swych elektorów o poparcie Bosaka.

Czytaj także:
KORWiN nie poparł KORWiN-a. Kulisy zwycięstwa Bosaka w prawyborach Konfederacji

Pytany o prawybory Krzysztof Bosak powiedział w radiowej Trójce, że przed sobotnim zjazdem elektorów było "trzech pretendentów, którzy rywalizowali do samego końca" - on, Grzegorz Braun i Artur Dziambor. Jak zaznaczył, każdy z tej trójki mógł wygrać. - Grzegorz Braun miał wysokie poparcie w całym kraju i pokazał, że jego pozycja w Konfederacji jest naprawdę mocna - dodał.

Poseł podkreślił, że na początku zjazdu żaden z głównych kandydatów nie miał wyraźnej większości. - Więc musiały się ukształtować jakieś koalicje - tłumaczył.

- Do końca ostatniego głosowania nikt z nas nie wiedział, jak to się rozstrzygnie. Każdy z nas miał przygotowane dwa warianty przemówień - na wypadek wygranej któregoś z kontrkandydatów i na wypadek sukcesu własnego - ujawnił.

Oświadczył, że przyszedł czas, by uspokoić emocje po rywalizacji prawyborczej. - Musimy zebrać 100 tys. podpisów i ruszyć w kampanię - dodał.

Na uwagę, że w sondażach ma poparcie rzędu 4-6 proc. kandydat Konfederacji odparł: - Do sondaży trzeba zawsze podchodzić z dystansem i pokorą.

Poseł dodał, że jego zdaniem istotny jest sondaż IBRiS z ubiegłego tygodnia, pokazujący rozpoznawalność polityków oraz wielkość ich elektoratów (pozytywnego i negatywnego).

- Z tego sondażu wynika, że na starcie kampanii prezydenckiej, zanim jeszcze otrzymałem nominację, co czternasty Polak obdarza mnie zaufaniem. To dla mnie ogromny zaszczyt, szczególnie, że nie byłem w żaden sposób promowany przez media przez ostatnich kilkanaście lat - powiedział Bosak. - Do Sejmu weszliśmy zaledwie trzy miesiące temu i też nie jesteśmy faworytem dużych mediów, w związku z czym wielu Polaków nie miało jeszcze okazji dowiedzieć się, co i w jaki sposób mamy do powiedzenia - dodał.

Zwycięzca prawyborów Konfederacji powiedział też, że we wspomnianym przez niego sondażu ma najniższy elektorat negatywny spośród wszystkich polityków prawicy, wobec czego sądzi, że jeśli chodzi o pozyskanie nowych wyborców jest w stanie "dla Konfederacji zrobić najwięcej". Nie zgodził się z uwagą, że jego rozpoznawalność jest niska. - Połowa Polaków odpowiedziała w tym sondażu, że identyfikuje Krzysztofa Bosaka i słyszała o takim człowieku - zaznaczył.

Pytany, co będzie podkreślał w kampanii, Krzysztof Bosak mówił o postulatach trzech środowisk tworzących Konfederację - prawicy wolnościowej, konserwatywnej i narodowej. W tym kontekście wymienił wolność gospodarczą, swobody obywatelskie, walkę z socjalizmem, obronę tradycyjnych wartości oraz realną ochronę interesów narodowych.

Polityka
Podcast „Rzecz w tym”: Szczyt Trójmorza: Geopolityka cierpi w czasie kampanii wyborczej
Polityka
Ile mieszkań ma Karol Nawrocki? Kandydat PiS twierdził, że jedno, dokumenty temu przeczą
Polityka
Karol Nawrocki wydał książkę poza IPN. Pracownicy Instytutu muszą mieć na to zgodę
Polityka
Donald Tusk: Rafał Trzaskowski jest kandydatem obywatelskim, niezależnym ode mnie
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Polityka
Nowy sondaż po debacie prezydenckiej. Karol Nawrocki nieco bliżej Rafała Trzaskowskiego