Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 20.01.2020 18:42 Publikacja: 20.01.2020 18:15
Gerhard Sabathil (z lewej) na unijno-chińskim spotkaniu dyplomatycznym w Brukseli
Foto: eeas.europe.eu
O sprawie jako pierwszy poinformował niemiecki tygodnik „Der Spiegel". Nie podał wszystkich danych, ale wraz z informacjami pochodzącymi z innych mediów można już powiedzieć o kogo chodzi. O szpiegostwo na rzecz Chin podejrzany jest Gerhard Sabathil, obywatel niemiecki, posiadający również paszport węgierski.
Przez 30 lat pracował w unijnych instytucjach, w ostatnich latach na wysokich stanowiskach unijnej dyplomacji, czyli Europejskiej Służbie Działań Zewnętrznych (ESDZ). Był szefem przedstawicielstwa UE w Norwegii, Islandii, Niemczech i Korei, a w międzyczasie z centrali ESDZ, czyli z Brukseli, zawiadywał tematyką Azji i Pacyfiku. Z funkcji ambasadora UE w Seulu został odwołany zaledwie po roku, w 2017 roku, gdy został mu cofnięty certyfikat bezpieczeństwa.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Kontrowersyjne zachowania, awans do elitarnej jednostki policji, a w finale wpadka z mefedronem i zwolnienie – u...
Nie wyobrażam sobie dobrej współpracy koalicyjnej, jeśli umowa wobec nas nie zostanie dotrzymana. Żadna koalicja...
Poseł Adam Gomoła, który kilkanaście miesięcy temu został wykluczony z klubu Polska 2050, ponownie dołączył do k...
Zdrowie nie jest już takie, jakie było kiedyś, ale podlegam bardzo intensywnej rehabilitacji - mówił były minist...
Czy lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk powinien przestać pełnić funkcję premiera? Są wyniki nowego sondaż...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas