Reklama

Kaczyński o Tusku: Popychadło najsilniejszych graczy

W sposób najbardziej radykalny spośród dotychczasowych przypadków okazało się, że nasza opozycja nie uznaje reguł demokratycznych. Nie respektuje zasad praworządności - mówił w wywiadzie dla "Gazety Polskiej" prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Publikacja: 13.05.2020 08:10

Kaczyński o Tusku: Popychadło najsilniejszych graczy

Foto: Foorzepa, Jerzy Dudek

amk

Prezes PiS w rozmowie z "Gazetą Polską" ostro ocenia działania opozycji. Uważa, że posunęła się ona do zablokowania wyborów prezydenckich ze strachu przed przegraną.

Dowodzi to, jego zdaniem, że "opozycja nie uznaje reguł demokratycznych i nie respektuje zasad praworządności". Senat zaś stosuje "obstrukcję parlamentarna "dyżurną retoryką, iż to my łamiemy konstytucję" - mówił prezes PiS.

Opozycja według Kaczyńskiego wykorzystała cały swój potencjał, by nie dopuścić do wypełnienia zobowiązań ustawy zasadniczej, osłaniając ten proceder parawanem propagandy, manipulacji ję-zykowych i jak zwykle agresją".  Agresja zaś, według prezesa, jest podstawowa socjotechniką stosowaną przez opozycję, ale wynika też ze stanu emocji i "ogromnych deficytów kultury".

Zdaniem Kaczyńskiego opozycja stosuje "język odwracania prawidłowego znaczenia pojęć", nazywając wszystko, co robi  Zjednoczona Prawica łamaniem konstytucji. "choć faktycznie jest zupełnie odwrotnie" - uważa prezes.

Dzieje się tak dlatego, jego zdaniem, że według opozycji demokracja oznacza ich rządy. - A kiedy decyzją wyborców tracą władzę, to nie ma demokracji - mówił Kaczyński.

Reklama
Reklama

Ocenia też, że w politykach opozycji jest "jakaś niezwykle silna zapiekłość wynikająca z głębokiego poczucia zakwestionowania ich pozycji w wyniku wyborów".

-  Oni w rzeczywistości, choć bez merytorycznych podstaw, uznawali się za jedyną elitę, a nas i naszych zwolenników za uzurpatorów ośmielających się sięgać po zastrzeżone dla nich funkcje - ocenił Kaczyński. Opozycja w związku z tym wpadła według niego w amok - krzyczy o upadku Polski i wzywa na pomoc zagraniczne instytucje.

Tymczasem, uważa Kaczyński, "międzynarodowa funkcja – niby eksponowana, lecz bez realnego wpływu i sprowadzająca osobę ją pełniącą do pozycji popychadła najsilniejszych graczy – to nie jest sukces".

Lider PiS jest zdania, że zachowanie części  polityków opozycji - "krzyki, wręcz chamskie odzywki, wrzaski, rechoty" - świadczy ewidentnie o "deficytach kulturowych".

-  Powiem zupełnie szczerze: obecność przynajmniej części z nich w parlamencie jest obrazą dla tej instytucji, bo osób tego pokroju w tym miejscu być nie powinno - twierdzi polityk.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Była kandydatka na prezydenta chce do Sejmu. Sąd zarejestrował partię Joanny Senyszyn
Polityka
Szczyt Wschodniej Flanki. Przyjęta deklaracja wskazuje Rosję jako największe zagrożenie
Polityka
Konflikt w PiS. Politycy partii reagują na atak Jacka Kurskiego
Polityka
Tomasz Trela: Włodzimierzowi Czarzastemu należy się szacunek od Adriana Zandberga
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama