Polska pomoc humanitarna. NIK ocenia działania rządu

Najwyższa Izba Kontroli przyjrzała się realizacji przez administrację publiczną oraz organizacje pozarządowe zadań z zakresu pomocy humanitarnej. "Założenia polskiej pomocy humanitarnej zostały zrealizowane, jednak nie wszystkie zadania wykonano zgodnie z przepisami prawa oraz zawartymi umowami" - oceniła wskazując, że od grudnia 2017 r. istniały dwa (MSZ i KPRM) nieskoordynowane ze sobą ośrodki rządowe, zlecające organizacjom pozarządowym zadania o charakterze humanitarnym.

Aktualizacja: 16.09.2020 17:22 Publikacja: 16.09.2020 16:35

Polska pomoc humanitarna. NIK ocenia działania rządu

Foto: AFP

zew

Kontrola NIK dotyczyła realizacji zadań w zakresie udzielania pomocy humanitarnej poza granicami Polski w latach 2017-2019. NIK skontrolowała KPRM, MSZ oraz pięć organizacji pozarządowych, w tym Caritas i Fundację Polska Akcja Humanitarna.

Zdaniem Izby, dofinansowywana przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych i Kancelarię Prezesa Rady Ministrów pomoc przyczyniła się do ochrony ludzkiego życia, a także do poprawy bezpieczeństwa i warunków bytowych na terenach objętych kryzysami humanitarnymi. W kontrolowanym okresie na pomoc ze środków budżetu państwa przeznaczono łącznie 380,8 mln zł - wyliczyła NIK.

Jak podała NIK, pomoc humanitarna obejmowała wpłaty do organizacji międzynarodowych i agend prowadzących działania pomocowe w regionach kryzysów humanitarnych oraz realizację projektów pomocy bezpośredniej poza granicami RP przez polskie placówki zagraniczne oraz polskie organizacje pozarządowe. "Środki te przeznaczano na zadania mające na celu ratowanie życia oraz poprawę bezpieczeństwa i warunków bytowych osób zamieszkujących rejony objęte kryzysami humanitarnymi" - czytamy w raporcie Izby.

Brak spójnego systemu

Izba stwierdziła, że kwestia bezpośredniego udzielania pomocy humanitarnej w krajach dotkniętych skutkami wojny domowej w Syrii stała się jednym z priorytetów rządu i była "ważnym czynnikiem znacznego zwiększenia wydatków z budżetu Polski na pomoc humanitarną". W styczniu 2018 r. (z mocą obowiązującą od 19 grudnia 2017 r.) premier powierzył członkowi Rady Ministrów zadania dotyczące pomocy humanitarnej, w tym analizę potrzeb i przygotowywanie propozycji kierunków działań w zakresie pomocy humanitarnej.

Zdaniem NIK, po tym powołaniu w latach 2018-2019 na szczeblu rządowym nie funkcjonował spójny system udzielania pomocy humanitarnej, bowiem wcześniej zgodnie z przepisami wiodącą rolę w udzielaniu pomocy humanitarnej przez Polskę pełnił minister właściwy do spraw zagranicznych. W związku z tym, oceniła Izba, na szczeblu administracji rządowej funkcjonowały dwa niezależne ośrodki zajmujące się udzielaniem pomocy humanitarnej, których kompetencje częściowo się pokrywały.

"Minister Spraw Zagranicznych nie mógł monitorować realizacji przez KPRM zadań z zakresu pomocy humanitarnej, ponieważ nie miał bieżącej wiedzy o dofinansowanych zadaniach zleconych organizacjom pozarządowym przez KPRM. Szef KPRM, mimo obowiązku wynikającego z ustawy o współpracy rozwojowej, nie uzgadniał z Ministrem Spraw Zagranicznych założeń wydatkowania środków na pomoc humanitarną" - czytamy w informacji podanej przez NIK.

NIK pozytywnie o MSZ

Po kontroli NIK pozytywnie oceniła działania ministra spraw zagranicznych, który "skutecznie nadzorował wykonywanie zadań pomocowych". "Jednostkowe przypadki nieprawidłowości proceduralnych nie miały wpływu na osiągnięcie założonych celów" - czytamy.

Według Izby, minister ds. pomocy humanitarnej od grudnia 2017 r. do maja 2019 r. (w tym czasie funkcję tę piastowała Beata Kempa) nie wywiązał się z obowiązku przygotowania propozycji kierunków działań dotyczących pomocy humanitarnej.

Raport NIK wskazuje na brak koordynacji w dziedzinie informacji i promocji polskiej pomocy humanitarnej.

"NIK nie stwierdziła nieprawidłowości w MSZ w dokonywaniu zmian w planach wydatków dotyczących udzielania pomocy humanitarnej. W KPRM nieprawidłowości w tym zakresie dotyczyły niezablokowania niewykorzystanych środków pochodzących z rezerwy ogólnej budżetu państwa (łącznie 1,2 mln zł). W ocenie NIK było to działanie nierzetelne" - czytamy w raporcie.

NIK pozytywnie oceniła realizację zadań z zakresu pomocy humanitarnej przez organizacje pozarządowe. "Organizacje te, w większości przypadków wypełniały obowiązki określone w przepisach prawa, umowach i regulacjach wewnętrznych oraz terminowo wydatkowały środki finansowe pochodzące z dotacji" - brzmi raport.

Wnioski pokontrolne

We wnioskach pokontrolnych NIK zwraca się do MSZ o wypracowanie, we współpracy z innymi organami administracji rządowej, wspólnej strategii komunikacji w zakresie działań informacyjnych i promocyjnych odnośnie polskiej współpracy rozwojowej oraz o uwzględnienie w nowym wieloletnim programie współpracy rozwojowej założeń o usprawnieniu i przyjęciu systemowych rozwiązań dla mechanizmu koordynacji działań humanitarnych w ramach administracji centralnej oraz partnerów pozarządowych.

Izba zwraca się do szefa KPRM o wzmocnienie nadzoru nad procesami rozpatrywania ofert, zawierania umów, realizacją zadań przez zleceniobiorców oraz rozważenie ograniczenia korzystania z możliwości zlecania organizacjom pozarządowym zadań publicznych dotyczących pomocy humanitarnej z pominięciem otwartego konkursu ofert i w pierwszej kolejności korzystanie z konkursowego trybu.

NIK podała, że w odpowiedzi na wystąpienie pokontrolne szef KPRM poinformował o podjęciu działań w celu realizacji wniosków pokontrolnych.

Kontrola NIK dotyczyła realizacji zadań w zakresie udzielania pomocy humanitarnej poza granicami Polski w latach 2017-2019. NIK skontrolowała KPRM, MSZ oraz pięć organizacji pozarządowych, w tym Caritas i Fundację Polska Akcja Humanitarna.

Zdaniem Izby, dofinansowywana przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych i Kancelarię Prezesa Rady Ministrów pomoc przyczyniła się do ochrony ludzkiego życia, a także do poprawy bezpieczeństwa i warunków bytowych na terenach objętych kryzysami humanitarnymi. W kontrolowanym okresie na pomoc ze środków budżetu państwa przeznaczono łącznie 380,8 mln zł - wyliczyła NIK.

Pozostało 88% artykułu
Polityka
Piotr Serafin dla „Rzeczpospolitej”: Unijny budżet to polityka zapisana w cyfrach
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Były szef RARS ma jednak szansę na list żelazny. Sąd podważa sprzeciw prokuratora
Polityka
Hołownia w Helsinkach, czyli cała naprzód na północ
Polityka
Hołownia: Polskie zaangażowanie na Ukrainie tylko pod parasolem NATO
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Polityka
Wybory prezydenckie. Sondaż: Kandydat Konfederacji goni czołówkę, Hołownia poza podium