Kampania rozkręca się na dobre. Dudabus rusza w Polskę, Robert Biedroń zapowiada, że odwiedzi wszystkie powiaty, Kosiniak-Kamysz miał już 50 spotkań, Kidawa-Błońska odwiedza mniejsze miejscowości, trwa też sztafeta Hołowni. Główne pytanie brzmi: Kto wejdzie do drugiej tury? Najciekawiej z się robi, gdy wyniki kandydatów się spłaszczą. Czy jest na to szansa? Z niedawnego badania IBRiS dla tygodnika „Polityka", wynika, że poza Bosakiem wszyscy kontrakandydaci opozycji mają w zasadzie podobny, chociaż oczywiście zróżnicowany potencjał maksymalny poparcia. Czyli wszyscy mają szansę na II turę.