Reklama

Karczewski: Przelew? Nie zrobiłem, bo nie ma takiego obowiązku

Ja wpłacam bardzo duże kwoty, bardzo systematycznie na różne charytatywne działalności – wspieram dzieci w Afryce, wspieram dzieci w Polsce. Nie wszyscy musimy wpłacać na WOŚP, każdy ma prawo wyboru - mówił w radiu ZET senator Stanisław Karczewski.

Publikacja: 01.02.2021 09:44

Karczewski: Przelew? Nie zrobiłem, bo nie ma takiego obowiązku

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

amk

Stanisław Karczewski, dzisiejszy gość  Radia ZET, zadeklarował, że popiera Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, podobnie jak wielu jego partyjnych kolegów - bo to "szczytny cel, pomoc służbie zdrowia, pomoc dla dzieci".

Uważa jednak, że twórca WOŚP Jurek Owsiak niepotrzebnie "upolitycznia" zbiórkę, a deklarację Owsiaka, że WOŚP gra ze Strajkiem Kobiet", ocenił "bardzo negatywnie".

Czytaj także:

29. finał WOŚP: Padł rekord, zebrano ponad 127 mln zł

W tym roku Karczewski na WOŚP nie wpłacił datku. Jak mówił, odpoczywał po dyżurze na długim spacerze w lesie i nie spotkał żadnego wolontariusza zbierajacego datki.

Reklama
Reklama

Przelewu, choć była taka możliwość, także nie zrobił, bo "nie ma takiego obowiązku".

- Ja wpłacam bardzo duże kwoty, bardzo systematycznie na różne charytatywne działalności – wspieram dzieci w Afryce, wspieram dzieci w Polsce. Nie wszyscy musimy wpłacać na WOŚP, każdy ma prawo wyboru - mówił senator PiS.

Skomentował także zmiany w przepisach pandemicznych, jakie wchodzą dziś w życie - m.in. likwidację godzin dla seniorów. Uznał, że była to słuszna decyzja rządu, bo choć teoretycznie miały sens - nie sprawdziły się w praktyce.

Karczewski apelował o cierpliwość w znoszeniu obowiązujących ograniczeń, w tym np. wciąż zamkniętych biznesów. Tłumaczył, że wszyscy są już pandemią i obostrzeniami zmęczeni. - Ale jeśli mamy na jednej szali życie ludzkie a na drugiej bankructwo, jeśli miałbym zbankrutować, to wolałbym zbankrutować i uratować życie ludzkie - mówił.

Senator pytany był również o protesty po wyroku TK ws. aborcji. Zapewnił, że "heroizm i tortury", o których mówią protestujący, to bzdury, bo "nikt nie ma zamiaru czegoś takiego robić".

Oburzają go też słowa młodych kobiet, że "aborcja jest ok".

Reklama
Reklama

- Sam widziałem aborcje, byłem przy kilku aborcjach. To coś potwornego, coś strasznego - mówił.

Zapewniał, że chce "uchronić dzieci z zespołem Downa". - Bardzo dziękuję Jurkowi Owsiakowi, że pokazał wczoraj dzieci z chorobą Downa. Jak są wspaniałe, potrzebne, niezwykle słodkie, jak kochają - stwierdził senator PiS.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Rosyjskie drony nad Polską. Andrzej Duda: Rosja przetestowała Polskę
Polityka
Sondaż: Władysław Kosiniak-Kamysz czy Mariusz Błaszczak? Kto lepszym szefem MON?
Polityka
„Polityczne Michałki”: Rosyjskie drony, kryzys Szymona Hołowni i polityczne manewry Konfederacji
Polityka
Jarosław Kaczyński komentuje słowa Donalda Trumpa. „Ja uważam inaczej”
Reklama
Reklama