– Zachęcam wszystkich senatorów, by nie uwzględnili wniosku Sejmu dotyczącego pani Staroń. To cały komentarz – mówi mec. Roman Giertych, gdy pytamy, czy będzie kandydował do Senatu z okręgu olsztyńskiego. Mimo ostrożnego komentarza jest jednym z prawdopodobnych kandydatów.
Możliwość uzupełnienia składu Senatu może pojawić się wskutek wyboru senator niezależnej Lidii Staroń na rzecznika praw obywatelskich. We wtorek wygrała głosowanie w Sejmie, a zgodę musi jeszcze wyrazić Senat, co jest prawdopodobne, więc w największych formacjach, szczególnie opozycyjnych, ruszyły przymiarki do wyboru osoby na jej miejsce.