Biznesmeni stracili czas w Moskwie?

Przedsiębiorcy, którzy uczestniczyli w wizycie Donalda Tuska w Moskwie, są rozczarowani – dowiaduje się „Rzeczpospolita”.

Publikacja: 12.02.2008 03:25

Z premierem poleciała do Rosji grupa 12 prezesów największych polskich firm, które prowadzą interesy z Rosjanami. Ich zdaniem biznesowa część wizyty była jednak źle przygotowana. Poza jednym dwugodzinnym spotkaniem z przedstawicielami rosyjskiej izby gospodarczej niemal cały czas biznesmeni przesiedzieli w polskiej ambasadzie. Prezesowi PKP Andrzejowi Wachowi udało się jeszcze spotkać ze swoim rosyjskim odpowiednikiem.

– Osobiście czułem się trochę jak kwiatek do kożucha – mówi „Rz” Piotr Kownacki, prezes Orlenu. Przyznaje, że czas spędzony w Rosji uznaje za stracony. – Ale trudno się było spodziewać spotkań na najwyższym szczeblu, skoro informację o naszym uczestnictwie w wizycie otrzymaliśmy dwa dni przed wylotem.

Premier wyjeżdżał w piątek rano. Biznesmeni dowiedzieli się, że będą mogli z nim polecieć, we środę. Owszem, padło pytanie, z kim chcieliby się spotkać, ale, jak sami podkreślają, jeden dzień to zdecydowanie za mało, by zorganizować poważne rozmowy.

Podczas wizyty w Rosji czułem się trochę jak kwiatek do kożucha - Piotr Kownacki, prezes Orlenu

Szef Centrum Informacyjnego Rządu Jacek Filipowicz wyjaśnia, że program pobytu dla przedsiębiorców organizowała ambasada w Moskwie. – Nie zetknąłem się z żadnymi zastrzeżeniami, aby coś było nie w porządku – mówi Filipowicz.

Tak czy inaczej biznesmeni niewiele załatwili w Moskwie. O inne owoce wizyty chce za to zapytać premiera prezydent Lech Kaczyński. Zaprosił premiera na rozmowę w tej sprawie. Do spotkania może jednak dojść najwcześniej na początku przyszłego tygodnia. – Do tego czasu premier jest na krótkim urlopie we Włoszech – mówi „Rz” rzecznik rządu Agnieszka Liszka.

Wicepremier Grzegorz Schetyna zapowiada jednak, że jeśli zajdzie taka konieczność, to Donald Tusk może w każdej chwili wrócić do kraju. – Jak będzie potrzebna jego obecność w Warszawie, to na pewno tak właśnie się stanie – mówił wicepremier w RMF.

Skracanie wypoczynku nie będzie jednak konieczne. – Skoro pan premier jest na urlopie, to nie chcemy mu tego urlopu przerywać – mówi minister w Kancelarii Prezydenta Michał Kamiński.

Z premierem poleciała do Rosji grupa 12 prezesów największych polskich firm, które prowadzą interesy z Rosjanami. Ich zdaniem biznesowa część wizyty była jednak źle przygotowana. Poza jednym dwugodzinnym spotkaniem z przedstawicielami rosyjskiej izby gospodarczej niemal cały czas biznesmeni przesiedzieli w polskiej ambasadzie. Prezesowi PKP Andrzejowi Wachowi udało się jeszcze spotkać ze swoim rosyjskim odpowiednikiem.

– Osobiście czułem się trochę jak kwiatek do kożucha – mówi „Rz” Piotr Kownacki, prezes Orlenu. Przyznaje, że czas spędzony w Rosji uznaje za stracony. – Ale trudno się było spodziewać spotkań na najwyższym szczeblu, skoro informację o naszym uczestnictwie w wizycie otrzymaliśmy dwa dni przed wylotem.

Polityka
Czy Jarosław Kaczyński powinien ponieść karę? Wyniki sondażu, Polacy podzieleni
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Wybory prezydenckie
PSL nie wystawi własnego kandydata w wyborach prezydenckich. Ludowcy poprą Szymona Hołownię
Polityka
Rozliczanie PiS. Adrian Zandberg: Ludzie już żyją czymś innym
Polityka
Wybory prezydenckie 2025: Pojawił się nowy kandydat. Kim jest?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Tobiasz Bocheński odniósł się do sprawy Marcina Romanowskiego. "Nie ukrywałbym"