Reklama

Wassermann: mam gwarancje prezesa Kaczyńskiego

Czy to koniec wojny Zbigniewa Ziobry ze Zbigniewem Wassermannem o pozycję w małopolskim PiS?

Publikacja: 28.04.2008 01:18

Wassermann: mam gwarancje prezesa Kaczyńskiego

Foto: Rzeczpospolita

Polityczną burzę w partii wywołało niewybranie 20 kwietnia Zbigniewa Wassermanna na szefa małopolskiego PiS, choć był desygnowany przez Jarosława Kaczyńskiego i nie miał kontrkandydata. Część działaczy obwiniała o to Zbigniewa Ziobrę. Ten bagatelizował lokalne wydarzenie i wskazywał, że głosowanie zostało przerwane ze względów formalnych. Ale w PiS zaczęło się mówić, że Ziobro wypowiedział lojalność prezesowi Kaczyńskiemu i zaczął walkę o zajęcie jego miejsca. Szef partii stanowczo zapowiedział, że nie będzie tolerował takich zachowań. Po „publicznej chłoście” Ziobro udzielił poparcia Wassermannowi. I ten na piątkowym posiedzeniu rady regionalnej został szefem małopolskiego PiS.

Rz: Cieszy się pan z wyboru?

Zbigniew Wassermann

: To dla mnie satysfakcja, a zarazem nowe wyzwanie realizowania się w strukturach partyjnych. W Małopolsce potrzeba ich poważnego wzmocnienia. Myślę tylko, że niepotrzebnie wybory te miały dwie odsłony. Było to skutkiem braku rozwagi, rozsądku i doświadczenia życiowego. Przecież poszło nie tylko o braki formalne na kartach do głosowania, jak niektórzy przekonywali. Dobrze, że centrala w Warszawie błyskawicznie zareagowała, bo zauważyła naruszenie standardów demokratycznych.

Jakich?

Reklama
Reklama

Nakłaniania, by nie głosować na mnie, choć byłem desygnowany przez prezesa Kaczyńskiego. To on też polecił niezwłoczne dokończenie wyborów.

Kto nakłaniał?

Proszę, zostawmy to...

Jest zgoda w małopolskim PiS?

Obiecaliśmy sobie, że będziemy budować, a nie konfliktować. Gwarancją jest prezes Kaczyński.

Długo potrwa zawieszenie broni między grupą Ziobry i Wassermanna?

Reklama
Reklama

Zawsze staram się schodzić z drogi, gdy grozi niepotrzebny konflikt. Bardzo ważne, że po tych zdarzeniach potwierdzona została hierarchia ważności w PiS.

Nie ma żadnej wątpliwości, że najważniejszą osobą w partii jest Jarosław Kaczyński. Nikt tego, nawet polityczni przeciwnicy, nie kwestionuje. Nie ma też w tej chwili rażących podziałów i konfliktów w partii.

Poseł Ziobro wyzbędzie się ambicji decydowania o wszystkim w Małopolsce?

Cóż mogę powiedzieć: powinniśmy bazować na rozwadze i spokoju, bez emocji i nadmiernych ambicji. I bez rywalizacji, która nie mieści się w standardach uprawiania polityki. Trzeba skupić się na umacnianiu partii, a nie na sporach.

Polityczną burzę w partii wywołało niewybranie 20 kwietnia Zbigniewa Wassermanna na szefa małopolskiego PiS, choć był desygnowany przez Jarosława Kaczyńskiego i nie miał kontrkandydata. Część działaczy obwiniała o to Zbigniewa Ziobrę. Ten bagatelizował lokalne wydarzenie i wskazywał, że głosowanie zostało przerwane ze względów formalnych. Ale w PiS zaczęło się mówić, że Ziobro wypowiedział lojalność prezesowi Kaczyńskiemu i zaczął walkę o zajęcie jego miejsca. Szef partii stanowczo zapowiedział, że nie będzie tolerował takich zachowań. Po „publicznej chłoście” Ziobro udzielił poparcia Wassermannowi. I ten na piątkowym posiedzeniu rady regionalnej został szefem małopolskiego PiS.

Reklama
Polityka
Donald Tusk przeprowadza rekonstrukcję rządu
Polityka
Donald Tusk rekonstruuje rząd. „Jedna porażka nie oznacza przegranej batalii”
Polityka
Kto zasiądzie w nowym rządzie Tuska? Czarzasty: Możemy być zaskoczeni
Polityka
Poseł Polski 2050 nie obejmie prezesury w UKE? Są wątpliwości prawne
Polityka
Rekonstrukcja rządu. Którzy ministrowie stracą stanowiska? Minister sportu już zamieścił pożegnalny wpis
Reklama
Reklama