Posłowie PO i PSL zamierzają napisać od nowa ustawę o Trybunale Stanu. Politycy Platformy z Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej uważają, że podlegać jej powinni m.in. szefowie Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, a także wywiadu i kontrwywiadu wojskowego. To jednak wymaga zmian w konstytucji.
Na najbliższym posiedzeniu Sejmu specjalna podkomisja powołana kilka miesięcy temu ma przyjąć założenia do nowej ustawy o Trybunale Stanu. – Jeden projekt przygotowuje Jan Widacki (PD), a drugi ja – mówi Józef Zych z PSL, szef podkomisji. – W Parlamencie Europejskim porównywałem, jak to jest w innych krajach. Kierunek mamy już przygotowany.
Michał Stuligrosz, członek podkomisji z PO, przekonuje: – Od czasu uchwalenia konstytucji powstały instytucje, których szefowie powinni podlegać odpowiedzialności konstytucyjnej, np. CBA czy ABW. Za to członków KRRiT nie powinno być na tej liście, bo to ciało kolegialne, gdzie decyzje podejmowane są większością głosów.
Teraz zgodnie z konstytucją przed TS mogą odpowiadać prezydent, premier i Rada Ministrów, prezesi NBP, NIK, członkowie KRRiT, naczelny dowódca Sił Zbrojnych, a także w pewnym zakresie posłowie i senatorowie.
Trybunał jest martwą instytucją, więc lepiej go zlikwidować - prof. Piotr Winczorek