Wybory nowych władz czekają ludowców na początku listopada. – Wiadomo, że prezesem ponownie zostanie Pawlak. Jego pozycja jest niezagrożona – zgodnie mówią politycy PSL. Podkreślają przy tym, że na kongresie kontrkandydat się oczywiście pojawi, ale tylko dlatego, że wymaga tego statut partii.
W nieoficjalnych rozmowach ludowcy zwracają jednak uwagę, że Waldemar Pawlak coraz częściej pokazuje, iż mimo wszystko ma jednak obawy.
Według części działaczy prezes robi wszystko,by osłabić opozycję wewnątrz partii
– Robi wszystko, by osłabić potencjalną opozycję w partii. Boi się, że w ostatnim momencie może mu wyrosnąć jakiś silny konkurent – mówi jeden z polityków PSL.
Kogo tak się boi Pawlak? Nasz rozmówca uważa, że ministra rolnictwa Marka Sawickiego, który w nieoficjalnych rozmowach pojawia się jako potencjalny konkurent Pawlaka. – Obawy te widać choćby po tym, co stało się w młodzieżówce – dodaje polityk.