Jak dowiedziała się "Rz", w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego ma wystartować z Łodzi.
– Rzeczywiście, rozważam taką możliwość – potwierdza "Rz" Szymanek–Deresz. Zastrzega jednak, że żadne ostateczne decyzje w tej sprawie jeszcze nie zapadły. Mają być podjęte do końca tygodnia. Skąd tak nagła zmiana? Szymenek–Deresz była niemal murowaną "jedynką" mazowieckiej listy. Sama Szymanek–Deresz w rozmowie z "Rz" tłumaczy – Jestem łodzianką.
Z naszych informacji wynika, że nie bez znaczenia były też kalkulacje, że w okręgu mazowieckim SLD może mieć spory kłopot ze zdobyciem mandatu. Przesunięcie Szymanek-Deresz do Łodzi miałoby więc zwiększyć jej szansę na wybór.
Kto może objąć pierwsze miejsce w okręgu mazowieckim po wiceszefowej sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych? Nieoficjalnie wiadomo, że liderzy partii namawiają byłą posłankę Katarzynę Piekarską.