Sąd koleżeńki przeniósł sprawę Palikota na październik

Janusz Palikot miał dzisiaj stanąć przed sądem partyjnym. Sąd koleżeński Platformy Obywatelskiej przeniósł jednak sprawę lubelskiego posła na październik

Publikacja: 24.09.2010 12:25

Janusz Palikot

Janusz Palikot

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

O decyzji sądu poinformował dziennikarzy Palikot.

- Sąd podjął decyzję o przeniesieniu sprawy na październik, nie wskazując konkretnego terminu, z uzasadnieniem, że wniosek złożony przez posła Kaczmarka jest niekompletny - powiedział Palikot.

Kaczmarek powiedział, że jest zaskoczony, bo już raz uzupełniał swój wniosek. Dosłał sądowi m.in. nagranie z wypowiedzią Palikota, który mówi, że należałoby sprawdzić, czy Lech Kaczyński nie był pod wpływem alkoholu, gdy wchodził na pokład samolotu, który rozbił się pod Smoleńskiem.

- W lipcu wysłałem płytę z tym nagraniem do sądu w Warszawie. Byłem przekonany, że ta płyta w Warszawie jest. Rozumiem, że muszę to zrobić jeszcze raz, bo sąd krajowy nie dysponuje tą płytą - powiedział Kaczmarek. Ubolewał, że w lipcu nie informowano go, że płyta jednak nie dotarła. Zapowiedział, że w najbliższych dniach jeszcze raz wyśle płytę do sądu koleżeńskiego. Potem sąd ma wyznaczyć kolejny, październikowy termin rozprawy.

Poseł nie jest zadowolony z takiego obrotu sprawy, gdyż jak mówi "Platforma różni się czymś od PiS-u i w związku z tym powinna dać wyraźny sygnał, że za wypowiedź o tym, iż Lech Kaczyński ma krew na rękach czy też był pod wpływem alkoholu nie wyrzuca się z partii".

Palikot dodał: "można takiej osoby nie mianować na listy poselskie, można go gdzieś tam jakoś ukarać, ale nie wyrzuca się za to z partii."

Poseł dodatkowo złożył wniosek o wykluczenie Filipa Kaczmarka z PO. Został on jednak odrzucony.

Wniosek o jego wykluczenie z Platformy Obywatelskiej złożył eurodeputowany Filip Kaczmarek, którego zbulwersował między innymi postulat Palikota o zbadanie, czy zmarły w katastrofie prezydent nie był pod wpływem alkoholu w momencie gdy wsiadał do samolotu lecącego do Smoleńska. Jego zdaniem wypowiedzi lubelskiego posła dotyczące prezydenta Lecha Kaczyńskiego i hipotezy o tym, że jest współwinny tragedii smoleńskiej, są haniebne, nieetyczne i szkodzą partii Donalda Tuska.

[b][link=http://www.rp.pl/artykul/307546,540334.html]Posłuchaj komentarza Michała Szułdrzyńskiego:[/link][/b]

O decyzji sądu poinformował dziennikarzy Palikot.

- Sąd podjął decyzję o przeniesieniu sprawy na październik, nie wskazując konkretnego terminu, z uzasadnieniem, że wniosek złożony przez posła Kaczmarka jest niekompletny - powiedział Palikot.

Pozostało 90% artykułu
Polityka
Sejmowa partia zmieniła nazwę. „Czas na powrót do korzeni”
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Stanisław Tyszka: Obecny rząd to polityka pełnej kontynuacji i teatr wojny
Polityka
Polscy żołnierze na Ukrainie? Jednoznaczna deklaracja Radosława Sikorskiego
Polityka
Nie będzie kredytu 0 proc. Chaos w polityce mieszkaniowej się pogłębia
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Były szef RARS ma jednak szansę na list żelazny. Sąd podważa sprzeciw prokuratora