Reklama

Dorn w Solidarnej Polsce

Ludwik Dorn przystąpił do klubu Solidarnej Polski – złożył już deklarację członkostwa

Aktualizacja: 15.12.2011 14:39 Publikacja: 15.12.2011 11:49

Ludwik Dorn

Ludwik Dorn

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Politycy Solidarnej Polski przed południem w specjalnej uchwale przyjęli Dorna do swojego klubu. "Ludwik Dorn został dzisiaj członkiem klubu Solidarnej Polski. To ważne wzmocnienie naszego klubu" - powiedział PAP Mularczyk.

Pojawiły się też nieoficjalne informacje - ze źródeł zbliżonych do klubu SP - że Dorn jest przymierzany do objęcia funkcji szefa klubu SP albo wicemarszałka Sejmu.

Pytany o to Mularczyk, odparł, że nie ma takich planów, by Dorn zastąpił go na funkcji szefa klubu.

Z kolei rzecznik klubu Patryk Jaki powiedział PAP, że jeżeli jeszcze kilku posłów przejdzie do klubu Solidarnej Polski, to SP będzie rekomendować Ludwika Dorna na wicemarszałka Sejmu. - Mamy nadzieję, że tak będzie, że prześcigniemy liczbowo posłów zarówno PSL, jak i SLD - dodał Jaki.

W jego ocenie przejście Dorna do Solidarnej Polski to kolejny dowód na to, że Zbigniew Ziobro łączy prawicę, a nie dzieli. - Jest to tylko początek naszej wielkiej drogi do zwycięstwa. Jak widać, także Ludwik Dorn uwierzył w to, że PiS nie będzie wygrywało żadnych wyborów i potrzebna jest w Polsce nowa inicjatywa na prawicy - zaznaczył.

Reklama
Reklama

Były marszałek Sejmu i były wiceprezes PiS wszedł do Sejmu z list PiS, ale nie został członkiem klubu PiS. Jednak o możliwości przejścia Dorna do Solidarnej Polski media spekulowały od dłuższego czasu.

Pod koniec listopada na jednej z konferencji prasowej w Sejmie z politykami SP Dorn przekonywał, że chce pozostać posłem niezrzeszonym, lecz strategicznym dla niego partnerem w różnych przedsięwzięciach będą "ziobryści".

Mówił wówczas, że mimo iż w rządzie PiS był w "pewnym konflikcie" z Ziobrą - ówczesnym ministrem sprawiedliwości - współpraca obecnie między nimi jest możliwa.

- Koniec i kropka. Było, minęło. W polityce należy mieć bardzo dobrą pamięć, ale nie należy być pamiętliwym, mściwym i nie należy być "zapieklakiem". Ani pan minister, ani ja nie jesteśmy "zapieklakami" i współpracujemy bardzo dobrze. Innym to też radzimy - powiedział wówczas Dorn.

Po przejściu Dorna do klubu SP liczy 20 posłów i jednego senatora.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Prof. Dudek zwrócił się do Tuska. „Jak się nie da, to powinien pan się podać do dymisji”
Polityka
Była kandydatka na prezydenta chce do Sejmu. Sąd zarejestrował partię Joanny Senyszyn
Polityka
Szczyt Wschodniej Flanki. Przyjęta deklaracja wskazuje Rosję jako największe zagrożenie
Polityka
Konflikt w PiS. Politycy partii reagują na atak Jacka Kurskiego
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama