Reklama

Ekspresowe tempo ustawy o OFE

Koalicja chce na jednym posiedzeniu uchwalić ustawę zmieniającą OFE – dowiedziała się „Rz".

Publikacja: 02.12.2013 01:26

Sejm, sala posiedzeń

Sejm, sala posiedzeń

Foto: Fotorzepa

Zmiany w OFE będą przedmiotem obrad Sejmu w najbliższy wtorek, ale koalicja rządząca nie zakłada długich prac nad tym projektem. Przeciwnie, plany są takie, żeby drugie i trzecie czytanie odbyło się na tym samym posiedzeniu, a więc by Sejm zakończył prace nad ustawą już w piątek.

– Rzeczywiście jest taki pomysł pod warunkiem, że Komisja Finansów Publicznych zdąży ze sprawozdaniem – potwierdza w rozmowie z „Rz" Jan Bury, przewodniczący klubu PSL. – Rządowi bardzo zależy na tym, żeby ustawa o OFE została uchwalona przed przyszłorocznym budżetem, a po miesiącach konsultacji wszyscy wiedzą, jakie zmiany są proponowane.

Rzecz w tym, że przeciwnicy zmian dostaną do ręki argument, iż tempo pracy nad ustawą o OFE było zbyt szybkie i może być to później podstawą do zaskarżenia ustawy do Trybunału Konstytucyjnego.

Bury zgadza się, że uchwalenie zmian w OFE w ciągu czterech dni może budzić kontrowersje.

– Ale dla wszystkich jest jasne, że bez tej ustawy przyszłoroczny budżet się nie dopnie, a więc trzeba będzie podwyższyć podatki – mówi.

Reklama
Reklama

Szef klubu PSL dodaje, że nad projektem toczyły się wielomiesięczne konsultacje, a więc wszystkie sporne przepisy zostały usunięte.

– Posłom zostały już tylko poprawki natury legislacyjnej, a na to nie trzeba wiele czasu – zaznacza.

Ale opozycja nie zamierza poprzestać na poprawkach legislacyjnych. SLD na przykład gotów jest poprzeć zmiany w OFE, w zamian za powiązanie wieku emerytalnego ze stażem pracy oraz za poparcie przez koalicję pomysłu powołania publicznego OFE, które konkurowałoby z prywatnymi funduszami.

– Bo obsługa takiego funduszu byłaby wielokrotnie tańsza niż w przypadku funduszy komercyjnych, a zyski porównywalne – argumentuje Dariusz Joński z SLD.

A Jerzy Wenderlich, wicemarszałek Sejmu z SLD, dodaje, że tempo pracy nad ustawą o OFE jest za szybkie. – Ale na razie nikt nie protestuje – mówi Wenderlich.

Rządowy projekt zmian w OFE przewiduje, że 3 lutego 2014 roku rozpocznie się przenoszenie ponad połowy składek z otwartych funduszy emerytalnych do ZUS. Do 31 marca ZUS zewidencjonuje na subkontach wartość jednostek rozrachunkowych. Przekazane obligacje skarbowe zostaną umorzone. Nowe przepisy zakazują inwestowania przez OFE w obligacje skarbowe, oraz reklamy. Zmniejszają też opłaty za zarządzanie. Ustawodawca stworzył też możliwość odkładania na emeryturę tylko w jednym filarze, czyli w ZUS.

Reklama
Reklama

Przeciwnicy zmian uważają, że nie mają one na celu poprawy sytuacji emerytów, tylko ratowanie budżetu. Pojawiły się też opinie, że zmiany mogą być niekonstytucyjne.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Konflikt w PiS. Politycy partii reagują na atak Jacka Kurskiego
Polityka
Tomasz Trela: Włodzimierzowi Czarzastemu należy się szacunek od Adriana Zandberga
Polityka
Rekordowe nakłady na ochronę zdrowia to wciąż za mało? Eksperci o ustawie budżetowej
Polityka
Czarzasty przewodniczącym Nowej Lewicy. Zandberg: Wybrali przeszłość
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama