To kolejna próba wybrania RPO przez parlament i drugie podejście do kandydatury prof. Wiącka. Za pierwszym razem nie uzyskał głosów PiS, Sejm wybrał senator Lidię Staroń, ale Senat jej nie zatwierdził. Parlament ma na wybór czas tylko do 15 lipca, co wynika z werdyktu TK.
Tym razem prof. Wiącka poparły prawie wszystkie kluby parlamentarne. Co wpłynęło na zmianę stanowiska PiS? Chodzi zarówno o relacje z UE, jak i werdykt TK, który dał parlamentowi trzy miesiące na dostosowanie systemu prawnego do orzeczenia, zgodnie z którym niekonstytucyjny jest przepis ustawy o RPO, mówiący, iż „dotychczasowy Rzecznik pełni swoje obowiązki do czasu objęcia stanowiska przez nowego Rzecznika".