Część dawnych właścicieli i spadkobierców majątków kresowych chce wystąpić do Ukrainy o ich rewindykację lub odszkodowania. Ich wysokość miałaby przekroczyć 5 mld dol. By ten cel osiągnąć, założyli Powiernictwo Kresowe, organizację pod przewodnictwem Konrada Rękasa, obecnie wiceszefa proputinowskiej partii Zmiana, a wcześniej polityka Samoobrony.
Rękas znany jest ze swej kontrowersyjnej działalności. W 2014 r. pozwał szefa ABW płk. Dariusza Łuczaka. Chodziło o akt oskarżenia przeciwko Stanisławowi S., któremu prokuratura zarzuca działalność na rzecz rosyjskiego wywiadu. W jawnej części zarzutów wspomniano, że S. miał nakłonić Rękasa do napisania artykułu, w którym krytykował m.in. inwestycję w gazoport w Świnoujściu. W kwietniu Rękas pikietował w Lublinie przeciwko mianowaniu nowego ukraińskiego konsula Wasyla Pawluka. – Ten protest nie był niczym zaskakującym. Jestem konsekwentny w poglądach. W 2009 r. razem z ks. Isakowiczem-Zaleskim protestowaliśmy przed KUL przeciwko nadaniu Wiktorowi Juszczence tytułu doktora honoris causa – przypomina wiceszef partii Zmiana, głoszącej m.in. postulaty wyjścia Polski z NATO.