Kaczyński w Klubie Ronina

- Chciałaby dusza do raju, ale grzechy nie pozwalają - stwierdził prezes PiS Jarosław Kaczyński, zapytany czy to on będzie kandydatem na premiera przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi

Aktualizacja: 09.06.2015 13:07 Publikacja: 09.06.2015 10:48

Prezes PiS Jarosław Kaczyński

Prezes PiS Jarosław Kaczyński

Foto: YouTube

Lider prawicy gościł wczoraj na spotkaniu w warszawskim Klubie Ronina. Spotyka się on co poniedziałek, goszcząc publicystów i polityków kojarzonych z prawą stroną sceny politycznej. Kaczyński miał wystąpienie, a potem odpowiadał na pytania. Całość trwała kilka godzin, dłużej niż inne spotkania klubu.

Kaczyński stwierdził, że nazwisko kandydata prawicy na premiera "padnie w odpowiednim momencie". Stwierdził, że kluczowe będzie, czy taka osoba "jest w stanie poprowadzić do zwycięstwa".

Prezes PiS podgrzał też atmosferę przed lipcową konwencją programową PiS, na której zostanie zaprezentowana "drużyna", z której zostanie wyłoniony przyszły rząd. Zdradził, że toczą się rozmowy na temat udziału w panelach towarzyszących dwóch noblistów.

Duża część spotkania była poświęcona ruchowi Pawła Kukiza. Kaczyński stwierdził, że w Polsce nurt zmian reprezentują "przynajmniej dwie siły polityczne". - Ta druga siła polityczna jest wielkim znakiem zapytania - chodzi o ruch Pawła Kukiza. Abstrahuję od jego poglądów i oceny tego, co chcę robić. (...) Jeśli spojrzeć na to, co jest oczywiste - to mamy przekaz, o którym mówiłem - i to intensywny: wszyscy są winni, cała klasa polityczna. Po drugie - JOW-y i rezygnacja z finansowania partii politycznych. Jeśli ktoś chce ten system umocnić, to jest to bardzo dobry pomysł - mówił.

Stwierdził, że w kwestii postulatu zmiany ordynacji wyborczej możliwy jest kompromis. - Nawiązywałbym bardziej do Niemiec niż do Ukrainy, jeśli chodzi o system wyborczy. Z jednej strony mogłyby to być listy wojewódzkie, a z drugiej JOW. Można nad tym pracować, nie jesteśmy zamknięci, złożyliśmy nawet kiedyś taki projekt w Sejmie. Ja mówiłem o mankamentach czystej ordynacji jednomandatowej, typu brytyjskiego. Być może kompromis ws. JOW udałoby się wytworzyć. Chętnie poznałbym Pawła Kukiza, ale w tym największy jest ambaras, żeby dwóch chciało na raz - stwierdził.

Polityka
Akcja Demokracja: Liczymy na wyjaśnienie sprawy finansowania spotów na Facebooku
Polityka
„Gazeta Wyborcza”: Karol Nawrocki pożyczał Jerzemu Ż. pieniądze na procent
Polityka
Afera wokół spotów wyborczych. Jarosław Kaczyński: Myślą, że są bezkarni, depczą demokrację
Polityka
Biejat odpowiada Zandbergowi. „Nie jestem w polityce po to, żeby szukać wymówek”
Polityka
Rafał Trzaskowski prosi seniorów o pomoc