Pożegnalne orędzie prezydenta Andrzeja Dudy. „Spełniona prezydentura”

Zdaniem Marcina Mastalerka, prezydentura odchodzącego prezydenta była „spełniona”, ponieważ Andrzej Duda wygrał obie tury wyborów zarówno w 2015, jak i w 2020 roku. – Mało tego, człowiek wywodzący się z tego samego obozu wygrał kolejne wybory. Nie można osiągnąć więcej w polskiej polityce niż osiągnął prezydent Andrzej Duda – przekonywał rozmówca Polsat News.

Prezydent Andrzej Duda oraz szef Gabinetu Prezydenta Marcin Mastalerek

Foto: PAP/Leszek Szymański

Odwołując się do fragmentu Biblii (Księgi Koheleta) szef Gabinetu Prezydenta powiedział, że wszystko ma swój czas. – Jest czas rodzenia i czas umierania, czas zwyciężania w wyborach prezydenckich i odchodzenia z urzędu po dwóch kadencjach, ale jestem przekonany, że tak jak prezydent Andrzej Duda w 2015 roku startował z hasłem, że „Przyszłość ma na imię Polska”, to ja uważam, że prezydent Andrzej Duda też ma przed sobą przyszłość i jeszcze wiele dobrych rzeczy dla Polski zrobi – kontynuował

Mastalerek mówił, że będzie namawiał Andrzeja Dudę do jak największej aktywności. Zaznaczył, że odchodzący prezydent jest jednym z najpopularniejszych polityków w Polsce.

Czytaj więcej

Polityka

Jan Maria Jackowski o prezydenturze Andrzeja Dudy: Niewiele wiemy w kluczowej sprawie

Żeby Karol Nawrocki mógł wystartować w wyborach prezydenckich z 2030 r. potrzebne jest szerokie p...

Marcin Mastalerek żegna się z Pałacem Prezydenckim. „Mam za dużo pomysłów”

Pytany o swą przyszłość Marcin Mastalerek powiedział, że jest przygotowany na rozstanie ze światem polityki. Podkreślił, że pracę w Pałacu Prezydenckim rozpoczął w październiku 2023 roku, a wcześniej pracował w Ekstraklasie, robił filmy i doradzał w biznesie. – Dziś mam tyle pomysłów, że jest ich za dużo. Będę robił ciekawe rzeczy, tego jestem pewien – dodał. Nie wykluczył wyjazdu do Stanów Zjednoczonych. – Na pewno nie zrezygnuję z aktywności w Polsce – zaznaczył. Wyznał przy tym, że naprawdę nie lubi polityki.