Partia Geerta Wildersa opuszcza koalicję. Co z rządem?

Skrajnie prawicowa Partia Wolności (PVV) Geerta Wildersa opuściła koalicję rządzącą w Holandii. Lider tego ugrupowania już wcześniej zapowiadał, że wyjdzie z rządu, jeśli ten nie zaostrzy polityki migracyjnej.

Publikacja: 03.06.2025 10:07

Geert Wilders

Geert Wilders

Foto: Reuters/Lewis Macdonald

Wilders, którego partia wygrała wybory w 2023 roku, już 26 maja groził, że doprowadzi do zerwania koalicji i upadku rządu „najpóźniej za kilka tygodni”, jeśli nie zostaną spełnione jego oczekiwania dotyczące radykalnego ograniczenia napływu imigrantów.

Zażądał też nasilenia kontroli na granicach i wydalenia osób mających podwójne obywatelstwo i skazanych za przestępstwa. - Nie otwierajmy kolejnych ośrodków azylowych. Zamknijmy je – dodał. Przekonywał, że dziesiątki tysięcy uchodźców z Syrii powinny wrócić do kraju, a imigranci, którzy "źle się zachowują", powinni opuścić Holandię.

Czytaj więcej

Wilders o holenderskich żołnierzach na Ukrainie: Mamy w kraju Ukraińców, wyślijmy ich

PVV ma 37 deputowanych w liczącym 150 miejsc parlamencie Holandii. Według najnowszych sondaży poparcie dla ugrupowania Wildersa zmalało, ale nadal jest ono jedną z trzech najpopularniejszych sił parlamentarnych, wraz z sojuszem Zielonych i Partii Pracy oraz liberałami z VVD.

Wilders wielokrotnie groził zerwaniem koalicji, ale jak dotąd rząd, na czele którego stoi premier Dick Schoof, przetrwał.

Kim jest Geert Wilders?

Wilders powołał i stanął na czele Partii Wolności (PVV) w lutym 2006. Ugrupowanie głosi hasła narodowe i eurosceptyczne.

Po wyborach parlamentarnych w 2010 jego ugrupowanie wsparło w parlamencie mniejszościowy rząd Marka Ruttego. Wycofanie tego poparcia w 2012 doprowadziło w konsekwencji do upadku gabinetu.

Czytaj więcej

Holandia. Geert Wilders już nie chce wyjść z UE. Będzie ją zmieniać od środka

Geert Wilders kandydował w wyborach europejskich w 2014 roku, ale zrezygnował z objęcia mandatu europosła. W wyborach krajowych w listopadzie 2023 kierowana przez Geerta Wildersa formacja zajęła pierwsze miejsce. 

W marcu 2024 Wilders zrezygnował z ubiegania się o urząd premiera z uwagi na brak poparcia dla jego kandydatury wśród potencjalnych koalicjantów.

Wilders, którego partia wygrała wybory w 2023 roku, już 26 maja groził, że doprowadzi do zerwania koalicji i upadku rządu „najpóźniej za kilka tygodni”, jeśli nie zostaną spełnione jego oczekiwania dotyczące radykalnego ograniczenia napływu imigrantów.

Zażądał też nasilenia kontroli na granicach i wydalenia osób mających podwójne obywatelstwo i skazanych za przestępstwa. - Nie otwierajmy kolejnych ośrodków azylowych. Zamknijmy je – dodał. Przekonywał, że dziesiątki tysięcy uchodźców z Syrii powinny wrócić do kraju, a imigranci, którzy "źle się zachowują", powinni opuścić Holandię.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Łukaszenko z „rodzinną wizytą” w Pekinie. Jak Chiny wspierają reżim w Mińsku
Polityka
Wiceszef MSZ Rosji: NATO przygotowuje się do starcia z nami
Polityka
Strefa euro. Bułgaria oddala się od Moskwy
Polityka
Musk ostro krytykuje projekt ustawy Trumpa. „Oburzające i obrzydliwe”
Polityka
Holandia: Po decyzji Geerta Wildersa premier Dick Schoof podał się do dymisji
Polityka
Nadzieja na koniec chaosu w Korei Południowej
Polityka
Korea Południowa wybrała nowego prezydenta