„Nawrocki zrobił rzecz całkowicie obrzydliwą. Przejął mieszkanie od starszej i schorowanej osoby, nie płacąc za nie. Do tego skłamał u notariusza, że zapłacił, zmusił też do kłamstwa sprzedającego mieszkanie. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić, jak coś takiego może być akceptowalne dla kogoś z jakąkolwiek wrażliwością społeczną. Tymczasem cały PiS tego broni” - tak zaczyna się komentarz dotyczący sprawy mieszkania Karola Nawrockiego, który we wtorek w serwisie X zamieścił poseł Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji na prezydenta.
- Przede wszystkim są to słowa kłamliwe, nie wiem, czyje to słowa - powiedział w czwartek poseł PiS Przemysław Czarnek, któremu w Programie Trzecim Polskiego Radia przytoczono wypowiedź Mentzena, nie wskazując przy tym autora. Gdy prowadząca zdradziła, że chodzi o kandydata Konfederacji, były minister edukacji i nauki oświadczył: - Sławku, opanuj się, Sławku opanuj się, tak mogę powiedzieć tutaj w Trójce.
Czytaj więcej
Niemal połowa respondentów negatywnie ocenia zachowanie Karola Nawrockiego – wspieranego przez Pi...
Przemysław Czarnek do Sławomira Mentzena: Sławku, opanuj się
Dopytywany, czy Sławomir Mentzen „poczuł krew”, Przemysław Czarnek ocenił, że „chyba tak”. - I to jest kwestia tylko i wyłącznie pierwszej tury wyborów, w tym sensie, że zobaczył, że można ewentualnie coś ugrać na tym, co się wydarzyło i (na) tym hejcie, który jest na Karola Nawrockiego, i w związku z tym pomyślał, że to jest ten moment, w którym „jak spadnie Nawrockiemu o 6 punktów procentowych., a mi urośnie o 6 punktów procentowych, to będę w drugiej turze”. Nie tędy droga – kontynuował.