Konwencja Ziobry była nielegalnie finansowana? Tak twierdzi PKW

Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła sprawozdania finansowe za 2023 rok dwóch partii byłego ministra sprawiedliwości: Solidarnej Polski i Suwerennej Polski – dowiedziała się „Rzeczpospolita”. Powodem są wątpliwości wokół głośnej imprezy w centrum Expo XXI.

Publikacja: 07.05.2025 16:28

Zbigniew Ziobro (2L), Maria Kurowska (3P), Mariusz Gosek (P) i Dariusz Matecki (L) na sali obrad Sej

Zbigniew Ziobro (2L), Maria Kurowska (3P), Mariusz Gosek (P) i Dariusz Matecki (L) na sali obrad Sejmu w Warszawie

Foto: PAP/Paweł Supernak

– Potrzebna jest Suwerenna Polska, która twardo dba o interesy Polaków i nie ulega żadnej presji, której nie można zastraszyć ani przekupić srebrnikami czy transzami euro! – mówił 3 maja 2023 roku w warszawskiej hali Expo XXI Zbigniew Ziobro. Odbyła się tam konwencja, podczas której ogłoszono przekształcenie Solidarnej Polski w Suwerenną Polskę.

Konwencję zorganizowano z rozmachem. Była duża scena, telebim, profesjonalne oświetlenie i transmisja w internecie. I ta właśnie konwencja jest głównym powodem, dla którego Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła sprawozdania finansowe Suwerennej Polski i Solidarnej Polski za 2023 rok. Uchwały w tej sprawie podjęła 5 maja. I raczej nie mogą one zaskakiwać. O tym, że takie właśnie skutki może mieć słynna konwencja, alarmowała już w 2023 roku Wirtualna Polska.

Prawo zabrania finansowania jednej partii przez drugą. Tak miało być w przypadku konwencji Suwerennej Polski

Jak pisała WP, choć politycy Solidarnej Polski zapowiadali, że ich partia przekształci się w Suwerenną Polskę, w rzeczywistości zarejestrowano sądownie nową partię, pozostawiając starą. A konwencję, podczas której prezentowano nowy szyld, zorganizowała stara partia. Solidarna Polska w rejestrze umów informowała, że „wynajem powierzchni” od Warszawskiego Centrum Expo XXI kosztował ją 52,4 tys. zł.

Czytaj więcej

Dlaczego partia Ziobry zmienia nazwę? Nieoficjalne doniesienia. W tle sprawozdanie finansowe

Od początku wydawało się to mocno wątpliwe prawnie. Jak zauważyła Wirtualna Polska, partie polityczne mogą otrzymywać wsparcie finansowe i niepieniężne wyłącznie od osób fizycznych. Oznacza to, że ugrupowania nie może finansować osoba prawna, np. stowarzyszenie czy inna partia.

Już raz doszło do odrzucenia sprawozdania partii z tego właśnie powodu. Spotkało to Polskę 2050 Szymona Hołowni, która złożyła sprawozdanie za 2021 rok, gdzie wpisała zero do każdej z rubryk mówiących m.in. o wpłaconych środkach i darowiznach. Tymczasem właśnie w 2021 roku odbył się kongres ruchu Polska 2050. Partia Hołowni przekonywała, że nie była to jej impreza, lecz powiązanych z nią fundacji i stowarzyszenia. PKW uznała, że partia przyjęła od tych podmiotów nielegalnie „korzyści majątkowe o charakterze niepieniężnym”.

Zdaniem PKW naruszenie przepisów prawa przez partię Zbigniewa Ziobry jest „bezwzględne”

I dokładnie tą samą argumentację PKW powtarza dziś odnośnie do Suwerennej Polski „Partia Suwerenna Polska skorzystała z usług reklamy, które były świadczone przez inną partię polityczną – Solidarna Polska, co jest niezgodne z prawem” – pisze PKW. „W związku z powyższym (…) sprawozdanie partii politycznej Suwerenna Polska nie może zostać przyjęte i należy je odrzucić. Przyjęcie przez partię polityczną wartości niepieniężnych z niedozwolonego źródła stanowi bowiem naruszenie bezwzględnie obowiązujących przepisów prawa” – dodaje PKW. Jej zdaniem koszty konwencji wynosiły 124,4 tys. zł, z czego na połowę można oszacować wartość świadczenia niepieniężnego przyjętego przez Suwerenną Polskę.

Zaakceptowanie sytuacji, w której partia przyjmuje wartości niepieniężne od różnych, także niedozwolonych podmiotów, nie wykazując ich w sprawozdaniu finansowym ani w załącznikach do niego, oznaczałoby, że w gruncie rzeczy może ona bez ograniczeń pozyskiwać środki od różnego rodzaju podmiotów, polegające na pokrywaniu przez te podmioty kosztów jej działalności. Prowadziłoby to do patologicznych sytuacji

fragment uchwały PKW

Przy okazji PKW odrzuciła tez sprawozdanie Solidarnej Polski za 2023 rok. Głównym powodem było  niedoręczenie dokumentów „niezbędnych do zbadania sprawozdania” oraz „nieudzielenie wyjaśnień na pytania Państwowej Komisji Wyborczej”. Pytania PKW dotyczyły m.in. imprezy z 3 maja 2023 roku. „Należy przyjąć domniemanie łącznego finansowania wymienionej konwencji przez obie partie” – pisze PKW, dodając, że jest to nielegalne.

Były rzecznik Suwerennej Polski zarzuca PKW nagonkę polityczną

Co na to obie partie? Od początku twierdziły, że 3 maja 2023 roku Suwerenna Polska nie była jeszcze zarejestrowana, więc nie mogła przyjąć żadnych korzyści niepieniężnych. – Konwencja była legalna, a Państwowej Komisji Wyborczej radziłbym się pochylić nad bardziej palącymi tematami, np. debatą TVP w Końskich, organizowaną przez sztab Rafała Trzaskowskiego – mówi były rzecznik Solidarnej Polski i Suwerennej Polski Jacek Ozdoba.

Czytaj więcej

Kolejne kłopoty z finansami partii Zbigniewa Ziobry

Jego zdaniem działania PKW są elementem nagonki politycznej. – W przeszłości PKW odrzucała sprawozdania Solidarnej Polski z błahych powodów, jak zakup papieru do drukarki przez pracownika, któremu później partia zwracała pieniądze przelewem. Cały system jest niekorzystny dla małych partii, których nie stać na zatrudnienie ekspertów, czytających w myślach PKW – dodaje.

Co odrzucenie sprawozdań oznacza dla partii Ziobry? Gdyby otrzymały subwencję z budżetu państwa, straciłyby ją. Ponieważ jej nie mają, uchwały PKW mają głównie charakter symboliczny.

Czytaj więcej

Marek Migalski: Po co PiS łączy się z Suwerenną Polską i dlaczego ma to sens

Na tym nie koniec kontrowersji. Obie partie Ziobry wciąż istnieją w rejestrze, choć – zgodnie z zapowiedziami – powinno ich tam już nie być. W 2024 roku Patryk Jaki i Jarosław Kaczyński podpisali bowiem deklarację w sprawie przyłączenia Suwerennej Polski do Prawa i Sprawiedliwości. Jacek Ozdoba mówi nam, że byli członkowie Suwerennej Polski mają obecnie legitymacje PiS.

– Potrzebna jest Suwerenna Polska, która twardo dba o interesy Polaków i nie ulega żadnej presji, której nie można zastraszyć ani przekupić srebrnikami czy transzami euro! – mówił 3 maja 2023 roku w warszawskiej hali Expo XXI Zbigniew Ziobro. Odbyła się tam konwencja, podczas której ogłoszono przekształcenie Solidarnej Polski w Suwerenną Polskę.

Konwencję zorganizowano z rozmachem. Była duża scena, telebim, profesjonalne oświetlenie i transmisja w internecie. I ta właśnie konwencja jest głównym powodem, dla którego Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła sprawozdania finansowe Suwerennej Polski i Solidarnej Polski za 2023 rok. Uchwały w tej sprawie podjęła 5 maja. I raczej nie mogą one zaskakiwać. O tym, że takie właśnie skutki może mieć słynna konwencja, alarmowała już w 2023 roku Wirtualna Polska.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj

99zł za rok.
Bądź na bieżąco! Czytaj ile chcesz!

Subskrybuj
gazeta
Polityka
Wiemy, jak Polacy oceniają zachowanie Nawrockiego ws. mieszkania w Gdańsku. Sondaż
Polityka
Donald Tusk ogłasza „nowe otwarcie w relacjach polsko-niemieckich”
Polityka
Konfederacja atakuje Karola Nawrockiego. Mieszkanie zaważy na wynikach I tury?
Polityka
Nawrocki czy Trzaskowski – kto ma większe poparcie w I i II turze? Sondaż
Polityka
Paweł Kukiz o mieszkaniu Karola Nawrockiego: Cóż, karma wraca
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku