Rzym: Rozpoczęła się druga runda rozmów USA-Iran ws. programu atomowego

W ambasadzie Omanu w Rzymie rozpoczęła się – kolejna po negocjacjach w Maskacie – runda rozmów USA-Iran w sprawie irańskiego programu atomowego. W spotkaniu uczestniczą między innymi Steve Witkoff i Abbas Aragczi.

Publikacja: 19.04.2025 13:19

Minister spraw zagranicznych Iranu Abbas Aragczi

Minister spraw zagranicznych Iranu Abbas Aragczi

Foto: REUTERS/Tatyana Makeyeva

adm

Negocjacje Stanów Zjednoczonych z Iranem – państw, które od 45 lat nie utrzymują stosunków – zapowiedział nieoczekiwanie 7 kwietnia Donald Trump. Stało się to podczas wizyty w Białym Domu izraelskiego premiera Beniamina Netanjahu, gdyż to kwestia kluczowa właśnie dla Izraela, uważającego Iran za największe zagrożenie.

19 kwietnia rozpoczęła się kolejna runda rozmów między krajami. 

Rozmowy USA-Iran. To już kolejne negocjacje ws. programu atomowego

Pierwsza runda rozmów USA-Iran w sprawie irańskiego programu atomowego odbyła się 12 kwietnia w stolicy Omanu, Maskacie. Druga rozpoczęła się tydzień później – tym razem w Rzymie, w ambasadzie Omanu.

W negocjacjach, które odbywają się we Włoszech, uczestniczą specjalny wysłannik Waszyngtonu Steve Witkoff i szef MSZ Iranu Abbas Aragczi. Mediatorem jest zaś szef dyplomacji Omanu Badr al-Busaidi. Włoskie media podają, że Rzymie obecny jest też Rafael Grossi, dyrektor generalny Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA). 

Czytaj więcej

Co wiadomo o negocjacjach Iran-USA w Omanie? „Izrael chciałby, żeby się nie udały”

Spotkanie, które odbyło się 12 kwietnia w Omanie, było pierwszym kontaktem Stanów Zjednoczonych i Iranu na tak wysokim szczeblu od ośmiu lat. Odbyło się ono w formule pośredniej, co oznacza, że strony przebywały w osobnych pomieszczeniach, a wiadomości między nimi przekazywał minister spraw zagranicznych Omanu.

Donald Trump od dawna sugerował, że jest w stanie osiągnąć z Iranem lepsze porozumienie niż JCPOA (porozumienie nuklearne z 2015 roku, podpisane za prezydenta Baracka Obamy). W połowie lutego prezydent USA napisał w swoim portalu Truth Social, że chce, by dzięki nowemu porozumieniu – gwarantującemu, że Iran nie będzie miał broni nuklearnej – kraj ten stanie się „wielki” i będzie odnosił sukcesy. 

Irański program nuklearny. Co z porozumieniem z 2015 roku?

Iran zawarł w 2015 roku ze Stanami Zjednoczonymi, Rosją, Chinami, Wielką Brytanią, Francją oraz Niemcami porozumienie i zgodził się ograniczyć swój program nuklearny w zamian za zniesienie międzynarodowych sankcji. W 2018 roku Donald Trump wycofał się jednak z tej umowy. Od tego czasu Iran przestrzegał porozumienia jeszcze przez rok, później zaczął stopniowo wycofywać się z zapisanych w nim zobowiązań. 

Czytaj więcej

USA chcą negocjować z Iranem. „Alternatywa nie jest zbyt dobra”

Trump niemal od początku swojej drugiej kadencji sygnalizował zaostrzenie polityki wobec Iranu, jednocześnie mówił jednak o potrzebie negocjacji.

W marcu prezydent USA wysłał do władz Iranu list z propozycją negocjacji na temat nowego porozumienia nuklearnego. Dał Teheranowi dwa miesiące na podjęcie decyzji. Zagroził także, że jeśli Iran odrzuci propozycję, USA zaostrzą swoje sankcje. 

Negocjacje Stanów Zjednoczonych z Iranem – państw, które od 45 lat nie utrzymują stosunków – zapowiedział nieoczekiwanie 7 kwietnia Donald Trump. Stało się to podczas wizyty w Białym Domu izraelskiego premiera Beniamina Netanjahu, gdyż to kwestia kluczowa właśnie dla Izraela, uważającego Iran za największe zagrożenie.

19 kwietnia rozpoczęła się kolejna runda rozmów między krajami. 

Pozostało jeszcze 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Umowa surowcowa USA-Ukraina podpisana. Jest oficjalne potwierdzenie
Polityka
Kto wygra powtórzone wybory w Rumunii? Kandydat prawicy na czele sondaży
Polityka
Wybory pokazały, że Donald Trump jednoczy Kanadyjczyków
Polityka
Liberałowie wygrywają wybory w Kanadzie. Donald Trump znów pisze o aneksji sąsiada
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Polityka
Przyszły rząd Friedricha Merza na razie niekompletny
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne