Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 08.07.2025 02:58 Publikacja: 17.04.2025 04:21
Jordan Bardella
Foto: REUTERS/Gonzalo Fuentes
Jeszcze kilkanaście dni temu paryski plac Vauban miał w oczach Marine Le Pen dwa atuty. Przylega do katedry Świętego Ludwika od Inwalidów, gdzie pochowany jest Napoleon I, co rzecz jasna sprzyja patriotycznym uniesieniom. Ale jest też relatywnie niewielkich rozmiarów, przez co jeśli frekwencja nie dopisze, to da się to jakoś ukryć.
A jednak i w takich warunkach wiec, który miał być wyrazem protestu przeciwko „politycznemu” wyrokowi wydanemu 31 marca na Le Pen, okazał się klapą: zjawiło się tylko 7 tys. osób. To niewiele, jeśli zważyć, że skazanie liderki skrajnej prawicy na pięć lat pozbawienia biernego prawa wyborczego (z natychmiastowym efektem), a także cztery lata więzienia (dwa w zawieszeniu i dwa z bransoletą elektroniczną) oraz 100 tys. euro grzywny zamyka jej drogę do najwyższego urzędu w państwie. Starała się o niego od 15 lat (brała udział w trzech wyborach) i nigdy nie była równie blisko celu. Okazało się jednak, że przeszło 13 mln Francuzów, którzy poparli w wyborach parlamentarnych ZN latem zeszłego roku, nie ma nic przeciwko temu, by na miejsce Le Pen barwy ugrupowania reprezentował ktoś inny.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Kurczy się grupa umiarkowanych polityków w Partii Republikańskiej. Wykruszają się w spolaryzowanym systemie poli...
Prezydent USA Donald Trump nazwał w niedzielę plany Elona Muska utworzenia nowej partii politycznej „absurdalnym...
W Izraelu zapadła przełomowa decyzja dotycząca obowiązkowej służby wojskowej. Sąd Najwyższy uchylił wieloletnie...
Elon Musk, najbogatszy człowiek na świecie i do niedawna bliski współpracownik prezydenta USA Donalda Trumpa, og...
Konflikt Rosji z Azerbejdżanem może przesądzić o przyszłości całego regionu. – Rosja tradycyjnie traktuje swoich...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas