Reklama
Rozwiń
Reklama

Estera Flieger: Tusk nie widzi potrzeby świętowania tysięcznej rocznicy koronacji Bolesława Chrobrego

Co zostanie po tysięcznej rocznicy koronacji Bolesława Chrobrego? Kolejna zmarnowana szansa. I polityka ciepłej wody w kranie. Po co obchody, jak jest prezydencja Polski w UE. Jakby jedno wykluczało drugie.

Publikacja: 31.03.2025 20:57

Pomnik Bolesława Chrobrego we Wrocławiu

Pomnik Bolesława Chrobrego we Wrocławiu

Foto: Adobe Stock

Nie jest tak, jak twierdzi prawica, że zupełnie nic się nie dzieje: z okazji tysięcznej rocznicy koronacji Bolesława Chrobrego 26 kwietnia w Gnieźnie jest organizowane Zgromadzenie Narodowe. Ale co z tego? Łatwo wyobrazić sobie, że w tych dniach Polska mogła zostać gospodarzem międzynarodowych obchodów, podobnych do otwarcia wyremontowanej po pożarze katedry Notre Dame w Paryżu. W uroczystości 7 grudnia 2024 roku udział wzięli m.in. Donald Trump, Andrzej Duda i Wołodymyr Zełenski. „To jest Francja” – wybrzmiał komunikat prezydenta Francji Emmanuela Macrona. 

Pozostało jeszcze 89% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Polityka
Europoseł Grzegorz Braun domaga się ochrony kontrwywiadowczej
Polityka
Plany Zbigniewa Ziobry? „Nie będą wpisywały się w scenariusz Tuska”
Polityka
Karol Nawrocki na Marszu Niepodległości? Prezydent rozwiał wątpliwości
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Polityka
„To człowiek, który kłamie każdego dnia”. Marcin Przydacz komentuje słowa Donalda Tuska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama