Żona J.D. Vance'a leci na Grenlandię. Premier wyspy: Nie można tego uznać za nieszkodliwą wizytę żony polityka

Żona wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych, Usha Vance, uda się w tym tygodniu w podróż na Grenlandię - potwierdził Biały Dom.

Publikacja: 24.03.2025 10:42

Wiceprezydent USA J.D. Vance i jego żona Usha Vance

Wiceprezydent USA J.D. Vance i jego żona Usha Vance

Foto: PAP/EPA/Teresa Suarez

zew

Będzie to kolejna w ostatnim czasie wizyta osoby związanej z amerykańską administracją na Grenlandii - wyspie, która według prezydenta USA Donalda Trumpa ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych.

NBC News poinformowało, powołując się na dwa źródła zbliżone do Białego Domu, że wraz z Ushą Vance na Grenlandię udadzą się Chris Wright, sekretarz ds. energii oraz Mike Waltz, doradca ds. bezpieczeństwa narodowego.

Czytaj więcej

Wybory na Grenlandii: Mieszkańcy stawiają na utrzymanie związku z Danią

Usha Vance, żona J.D. Vance'a, leci na Grenlandię

Z oficjalnych zapowiedzi wynika, że żonie J.D. Vance'a będzie towarzyszyć jeden z jej synów. Małżonka wiceprezydenta USA ma odwiedzić miejsca związane z historią Grenlandii, poznać miejscowe dziedzictwo oraz obejrzeć wyścig psich zaprzęgów. Wizyta ma rozpocząć się w czwartek. W styczniu na Grenlandii był syn prezydenta USA, Donald Trump Jr.

Główne szlaki handlowe w Arktyce i najcenniejsze surowce na Grenlandii

Główne szlaki handlowe w Arktyce i najcenniejsze surowce na Grenlandii

Foto: PAP

W opublikowanym w niedzielę nagraniu Usha Vance oświadczyła, że jej wizyta będzie próbą uczczenia i wzmocnienia „długiej historii wzajemnego szacunku i współpracy” między Stanami Zjednoczonymi a Grenlandią.

Zapowiedź podróży żony J.D. Vance'a skrytykował odchodzący premier Grenlandii Múte B. Egede. - Jesteśmy teraz w sytuacji, w której w żaden sposób nie można tego uznać za nieszkodliwą wizytę żony polityka - powiedział w rozmowie z gazetą „Sermitsiaq”. - Co robi doradca ds. bezpieczeństwa na Grenlandii? Jedynym celem jest demonstracja siły, ten sygnał nie może być źle zrozumiany - dodał.

Grenlandia, 15 marca. Protest przed amerykańskim konsulatem w Nuuk

Grenlandia, 15 marca. Protest przed amerykańskim konsulatem w Nuuk

Foto: Christian Klindt Soelbeck/Ritzau Scanpix/via REUTERS

Donald Trump widziałby Grenlandię w Stanach Zjednoczonych

Grenlandia to była duńska kolonia, a od 1953 r. - część terytorium Danii. W 1979 r. wyspa zyskała autonomię i doczekała się parlamentu. Od 2009 r. mieszkańcy Grenlandii mają prawo do ogłoszenia niepodległości w drodze referendum, które nie zostało dotąd rozpisane.

Grenlandia dysponuje znaczącymi zasobami surowców naturalnych, w tym m.in. metali ziem rzadkich, jednak ich wydobycie prowadzone jest w ograniczonym zakresie m.in. ze względu na obawy o skutki dla środowiska naturalnego.

Prezydent USA Donald Trump wielokrotnie mówił publicznie, że ze względu na bezpieczeństwo Stanów Zjednoczonych Grenlandia powinna stać się ich częścią. - Potrzebujemy Grenlandii dla bezpieczeństwa narodowego. W ten czy inny sposób to osiągniemy - powiedział do członków Kongresu.

Czytaj więcej

Premier Grenlandii domaga się szacunku od Donalda Trumpa

Tuż przed niedawnymi wyborami na Grenlandii Trump oświadczył w mediach społecznościowych, że popiera prawo Grenlandczyków do samostanowienia oraz powtórzył, że chętnie przyłączyłby Grenlandię do USA. Múte Bourup Egede odpowiadał, że Grenlandia nie jest na sprzedaż i że jej los zależy wyłącznie od mieszkańców wyspy. Również premier Danii Mette Frederiksen podkreślała, że wyspa nie jest na sprzedaż.

Polityka
Wybory pokazały, że Donald Trump jednoczy Kanadyjczyków
Polityka
Liberałowie wygrywają wybory w Kanadzie. Donald Trump znów pisze o aneksji sąsiada
Polityka
Przyszły rząd Friedricha Merza na razie niekompletny
Polityka
Wołodymyr Zełenski nie przyjedzie do Warszawy na szczyt Trójmorza
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Polityka
Jest wyrok. Były prezydent Ukrainy skazany na 15 lat więzienia