Reklama
Rozwiń
Reklama

Rosyjscy hakerzy chcieli zakłócić przebieg wyborów? SMS-y o treści "głosuj na PiS"

Przed wyborami parlamentarnymi, które odbyły się w 2023 roku, hakerzy – mogący działać na rzecz rosyjskiego wywiadu – rozesłali 187 tysięcy SMS-ów z agitacją wyborczą — informuje "Gazeta Wyborcza”.

Publikacja: 16.12.2024 10:05

Rosyjscy hakerzy chcieli zakłócić przebieg wyborów? SMS-y o treści "głosuj na PiS"

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

adm

"Gazeta Wyborcza" miała dotrzeć do ustaleń śledztwa mazowieckiego wydziału Prokuratury Krajowej i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w sprawie dezinformacji prowadzonej przed wyborami 15 października ubiegłego roku na rzecz obcego wywiadu. Jej celem było – jak czytamy – "wywołanie poważnych zakłóceń w ustroju Rzeczypospolitej Polskiej". 

Czytaj więcej

Rosyjscy hakerzy mogą zakłócić wybory w Polsce. Trenują na Czechach

Podczas ciszy wyborczej w 2023 roku rozesłano tysiące SMS-ów o treści "głosuj na PiS"

"12 października 2023 r. właściciel spółki prowadzącej kampanie reklamowe dla innych firm zauważa, że z konta jednego z klientów wysłano 187 tys. 743 SMS-y o treści: »GlosujNaPiS! Przywrocilismy seniorom prawo do godnej starosci i zrobimy tez pogrzeby emerytow za darmo« (pisownia oryginalna). Sprawdza, że w kolejce do wysłania czeka 600 tys. kolejnych. Nadawcą nie jest komitet wyborczy PiS, ale prywatna firma. Właściciel podejrzewa włamanie. Wstrzymuje wysyłkę. Wkrótce kontaktuje się z nim ABW" — podaje "Gazeta Wyborcza".  

Jak zaznacza dziennik, śledztwo w sprawie ruszyło niemal natychmiast. O wiadomościach informowały także media. "Wiele osób, w tym politycy i naukowcy, uwierzyło, że nadawcą rzeczywiście jest PiS, chociaż partia stanowczo to dementowała" — podkreśla w swoim tekście "Gazeta Wyborcza". 

Hakerzy próbowali zakłócić przebieg wyborów w Polsce? "To nie byli amatorzy"

Gazeta przypomina także o zdarzeniu, które miało miejsce w sobotę 14 października 2023 roku – podczas ciszy wyborczej. Na ekranach infokiosków w 20 galeriach handlowych w całym kraju – m.in. w Warszawie, Poznaniu, Katowicach, Tychach i Szczecinie – pojawiły się wówczas grafiki z hasłami oraz fotografiami polityków PiS: Mateuszem Morawieckim, Beatą Szydło, Mariuszem Błaszczakiem i Jarosławem Kaczyńskim. Wysłane one miały zostać z serwera agencji komunikacji wizualnej z południa Polski, która zarządza infokioskami. Grafiki mogły sprawiać wrażenie materiałów wyborczych PiS, mimo że wyświetlane na nich hasła nie odzwierciedlały programu partii.

Reklama
Reklama

Po tym, jak powołano biegłych z zakresu cyberterroryzmu, okazało się, że hakerzy włamali się na serwer firmy zarządzającej infokioskami i zdalnie zmienili treści wyświetlane na ekranach komunikaty – podaje "Gazeta Wyborcza".  "Firma, z której konta zlecono wysyłkę kilkuset tysięcy SMS-ów, zaprzeczyła, by była to jej inicjatywa. Śledczy ustalili, że hakerzy uzyskali dostęp do jej konta — znali login i hasło do panelu, w którym zleca się rozesłanie wiadomości" — czytamy. 

Zdaniem źródeł dziennika, "byli zawodowcy, a nie amatorzy". "Metody działania wskazują na rosyjskie służby. Wpisują się też w rosyjskie kampanie dezinformacyjne prowadzone w Europie — twierdzą nasze źródła" — podkreślono.

Czytaj więcej

Hakerzy dybią na wybory do europarlamentu. Masowo sieją propagandę w Polsce

Brejza: Potwierdza się to, przed czym przestrzegamy. Błaszczak: Jedyne, co mają do zaoferowania, to fake-newsy

Do sprawy w mediach społecznościowych odniósł się Krzysztof Brejza, europoseł Platformy Obywatelskiej. "To hakerzy związani z rosyjskim wywiadem mieli masowo wysyłać, przed wyborami w 2023, setki tys. SMS »Głosuj naPiS«. Przejęli też ekrany w galeriach handlowych, na których w ciszy wyborczej agitowali na rzecz wierchuszki PiSu. Wstrząsające ustalenia «Wyborczej» potwierdzają to, przed czym przestrzegamy od dawna" – podkreślił. 

Politykowi szybko odpowiedział były szef MON Mariusz Błaszczak. "Krzysztof Brejza razem z «Gazetą Wyborczą» jak Radio Erewań. Opisane przez nich SMSy, nie zachęcały do głosowania na PiS tylko zniechęcały do tego! Ależ oni mają panikę w Koalicji 13 grudnia, skoro już w prekampanii wyborczej jedyne co mają do zaoferowania to fake-newsy" – stwierdził.

Reklama
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Nowy rok, nowy konkurs. Ale czy nowy prezes IPN?
Polityka
Sondaż poparcia partii politycznych. Lider się umacnia. Przepychanka Konfederacji
Polityka
Fundacja Grzegorza Brauna nie będzie mogła się starać o 1,5 proc. podatku
Polityka
Nowy sondaż: Kto chce Polexitu? Wyborcy PiS przed Konfederacją
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama